Wojna na Ukrainie. Sankcje nakładane na rosyjskich oligarchów
Kolejny rosyjski oligarcha został pozbawiony drogocennego jachtu. Tym razem zatrzymano "cacko" króla stalowego biznesu. W ramach sankcji nałożonych na Rosję po jej napaści na Ukrainę Wielka Brytania zamknęła wszystkie swoje porty dla statków pływających pod banderą Rosji, należących, czarterowanych lub obsługiwanych przez Rosjan i dotyczy to także brytyjskich terytoriów zamorskich. Ale władze portu w Gibraltarze po konsultacji z rządem tego terytorium zgodziły się, by pływający pod banderą Malty 72-metrowy jacht "Axioma" wszedł do portu, bo jest już przedmiotem innych roszczeń ze strony jednego z międzynarodowych banków. Po zacumowaniu jacht został zatrzymany. Jacht należy do Dimitrija Pumpianskiego, właściciela firmy TMK, będącej jednym z największych na świecie producentów rur stalowych. To już kolejne zatrzymanie jachtu należącego do rosyjskich oligarchów. Przypomnijmy, że niedawno na podobnych zasadach zatrzymano jachty innych rosyjskich bogaczy. Na przykład hiszpańskie władze zarekwirowały wyceniany na 153 mln dol. luksusowy jacht przypisywany Sergiejowi Czemiezowi, prezesowi rosyjskiej firmy zbrojeniowej Rostec i jednocześnie bliskiemu współpracownikowi Władimira Putina.
Polecany artykuł: