Polacy mają coraz mniej oszczędności
Analitycy Citi Handlowego przeanalizowali styczniowe dane GUS-u o oszczędnościach i dochodach gospodarstw domowych. Stopa oszczędności gospodarstw domowych w III kwartale wyniosła 5% wobec -0,8% kwartał wcześniej. "Oznacza to, że o ile w pierwszej połowie roku konsumpcja była podtrzymywana na wysokim poziomie poprzez redukcję oszczędności, o tyle w drugiej połowie roku ten proces został już zatrzymany" - tłumaczą ekonomiści. Oznacza to, że stopa oszczędności powróciła sposób do poziomów bliskich średniej długoterminowej.
"Najpopularniejsza wydaje się teza o tym, że jest on efektem podwyżek stóp procentowych, które miały skłonić gospodarstwa domowe do większych oszczędności" - wskazują analitycy i dodają, że ujemna realna stopa procentowa na poziomie -10% "z trudem może przekonać do odkładania konsumpcji na przyszłość". Analitycy Citu Handlowego oceniają, że wyczerpanie pandemicznych oszczędności zwiększa ryzyko spadku konsumpcji w ujęciu rok do roku w I kwartale. "Do odbicia konsumpcji zapewne doszłoby dopiero, gdy spadek inflacji zapewni poprawę dynamiki płac realnych" - przewidują.
Jednocześnie jak wynika z opublikowanego we wtorek Radaru konsumenckiego ARC Rynek i Opinia w styczniu wzrósł optymizm polskich konsumentów, jednak jak wskazano w raporcie na razie "nie przekłada się to jednak na plany zakupowe".