W tym roku do liceów, techników i szkół branżowych trafi tzw. podwójny rocznik. To efekt reformy edukacji narodowej wprowadzonej przez resort pod wodzą Anny Zalewskiej. Do szkół pójdą zarówno absolwenci szkół podstawowych (ósmoklasiści) jak i ostatnie roczniki gimnazjów (trzecioklasiści).
Ministerstwo Edukacji Narodowej informuje, że na nowych uczniów tych szkół czeka 327 227 miejsc w liceach, 290 868 miejsc w technikach i 109 076 w szkołach branżowych I stopnia.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: 1500 zamiast 500 plus, nowe wnioski, terminy. Wielkie zmiany w programie
Jak informuje „Rzeczpospolita”, choć w wielu miastach w teorii szkoły są przygotowane na większych niż dotychczas tłok, to w praktyce oznacza to stosowanie dość karkołomnych rozwiązań. Dotyczą one m.in. zajęć z religii. W Krakowie część katechez ma zostać przeniesiona ze szkół do przykościelnych salek. Dodatkowo miasto, podobnie jak Łódź, poprosiło o ograniczenie ilości zajęć z religii.
Zakazany kult Santa Muerte. Dlaczego Watykan zabronił czcić Świętą Śmierć?
– Nasze licea z uwagi na kumulację roczników wystąpiły do kurii o zmniejszenie do 1 godz. w tygodniu lekcji religii. Kuria wyraziła zgodę – tłumaczy „Rzeczpospolitej” Monika Pawlak Monika z UM w Łodzi.
W niektórych miastach, by pomieścić uczniów, samorządy zdecydowały się na przeniesienie zajęć do np. ośrodków sportowych czy sal gimnastycznych w innych szkołach. Problem będą mieli też nauczyciele, którzy będą musieli więcej pracować. W Gdańsku np. będzie się to wiązało z pracą na dwie zmiany, gdyż współczynnik zmianowości wyniesie 2.
NIE UWIERZYSZ! Tyle może kosztować obiad na wakacjach! Tak źle jeszcze nie było
O tym, do jakich szkół ostatecznie trafią uczniowie z podwójnego rocznika, dowiedzą się dopiero 14 czerwca, gdy poznają wyniki swoich egzaminów końcowych.