Dodatkowy zasiłek opiekuńczy został wprowadzony jako wsparcie dla rodzin. Otrzymać mogli go rodzice uczniów, którzy musieli zostać w domach z powodu zamknięcia placówki przedszkolnej lub szkolnej przez koronawirusa. Niestety, zasiłek ten obowiązywał tylko do 20 września 2020 roku. Jak przypomina "Fakt", wstępnie rząd PiS zapowiadał przedłużenie wypłat dodatkowego zasiłku, zwłaszcza, że liczba zakażeń COVID-19 wciąż jest bardzo wysoka, a wiele placówek edukacyjnych pozostaje zamkniętych. Do dziś jednak żadne nowe przepisy związane z zasiłkiem za koronawirusa nie weszły w życie.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: ZUS zwróci ci pieniądze. Zobacz, kiedy je otrzymasz
Rodzice mogą obecnie korzystać "tylko" z podstawowego zasiłku opiekuńczego. W ciągu roku przysługuje on maksymalnie na okres 60 dni na dziecko. Dodatkowy zasiłek opiekuńczy wprowadzony został w marcu 2020 roku i obowiązywał do 26 lipca. Mogli z niego skorzystać rodzice, którzy obawiali się zakażenia koronawirusem. Później został przywrócony od września 2020 roku, jednak wypłacany był tylko wtedy, jeśli szkoła lub przedszkole, do którego uczęszcza dziecko, została zamknięta z powodu COVID-19.
ZOBACZ TAKŻE: Tyle winni są alimenciarze! Oto dług za alimenty