O majątku jaki zgromadził 34-letni polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego, wielu jego rówieśników (ale nie tylko) może tylko pomarzyć. Cztery ostatnie lata Władysław Kosiniak-Kamysz spędził jako szef resortu pracy.
Tylko dzięki temu od stycznia do października tego roku poseł PSL zarobił 150 tys. zł. Do tego Kosiniak-Kamysz zarabia miesięcznie 1,7 tys. zł na wynajmie mieszkania i garażu. W ten sposób polityk ludowców zaoszczędził wraz z małżonką aż 210 tys. zł.
Były minister pracy posiada mieszkanie 86 m2 o wartości 600 tys. zł oraz cztery inne nieruchomości: dwie działki rolne (46 tys. zł), działka budowlana (200 tys. zł) oraz inne lokal użytkowy o wartości ok. 50 tys. zł.
Ponadto Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że ma 8 udziałów w spółce "Parster" na sumę 500 zł, które przyniosły mu dochód ponad 7,2 tys. zł. Prezes PSL-u nie posiada żadnych większych zobowiązań kredytów, ma jedynie kartę kredytową z limitem 10 tys. zł. W jego garażu stoi z kolei VW Passat rocznik 2003.