Podatki

i

Autor: materiały prasowe Podatki

Kryzys gospodarczy. W czerwcu firmy zapłacą zaległe podatki?

2020-05-21 10:36

Kryzys gospodarczy już trwa, a polskich przedsiębiorców znowu czeka ciężki czas. Czerwiec będzie trudnym miesiącem dla firm, które straciły na epidemii koronawirusa, ponieważ kończą się ulgi przewidziane w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Należy więc uiścić opłaty zarówno za zaległe, jak i bieżące podatki.

Epidemia koronawirusa spowodowała, że wiele polskich przedsiębiorstw znalazło się w dramatycznej sytuacji i nie była w stanie zachować płynności finansowej. To odbiło się na braku zapłaty w terminie podatku, zaległości podatkowych lub odsetek od niezapłaconych w terminie zaliczek na podatek. Z pomocą jednak przyszła tarcza antykryzysowa, dzięki której przedsiębiorcy mieli możliwość odroczenia terminu zapłaty należności podatkowych. Nadchodzi jednak kumulacja podatkowa, a prowadzący firmę muszą liczyć się z dużymi wydatkami. 

1 czerwca 2020 r. to dla pracodawców ostatni dzień na odprowadzenie podwójnych zaliczek na PIT pobranych z marcowych i kwietniowych wynagrodzeń – zarówno pracowników, jak i zatrudnionych na umowach o dzieło czy zleceniach – przypomina czwartkowa "Rzeczpospolita". Także w tym terminie przedsiębiorcy rozliczający się PIT i CIT muszą zapłacić należny podatek za zeszły rok.

ZOBACZ TEŻ: Odmrażanie gospodarki. Co trzeci Polak stracił część dochodów

Wydatków jednak będzie znacznie więcej, ponieważ do wspomnianego terminu najbogatsi do muszą odprowadzić daninę solidarnościową. Po wprowadzeniu stanu epidemii Ministerstwo Finansów w przepisach antykryzysowych przesunęło terminy płatności tych zobowiązań właśnie do 1 czerwca. Pamiętać należy także o tym, że w czerwcu prowadzących działalność gospodarczą czekają także bieżące zobowiązania finansowe. Co więcej, przedsiębiorcy, którzy w ramach tarczy antykryzysowej skorzystali z trzymiesięcznego odroczenia składek ZUS, w najbliższych tygodniach muszą liczyć się ze spłatą zaległych obciążeń i pokryć kolejne. 

Pytany przez dziennik Bartosz Sankiewicz, doradca podatkowy, partner w NGL Legal, podpowiada, by firmy, które nie mają pieniędzy na zapłacenie podatku składały wnioski o odroczenie terminu na podstawie ordynacji podatkowej – należy w nich wykazać, że zamrożenie gospodarki spowodowało straty.

SPRAWDŹ TAKŻE: Koniec z zakazem handlu w niedzielę? Jest KONKRETNY plan

Źródło: "Rzeczpospolita"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze