Sklepy przeżywają kryzys. Upadło ich ponad 3 tysiące
Liczba sklepów kurczy się w ekspresowym tempie. Jak podaje dziennik “Rzeczpospolita” w oparciu dane zebrane przez widownię Dun & Bradstreet Poland, od początku 2022 roku ubyło ich już ponad 3 tys. punktów sprzedaży detalicznej. Co jest powodem tego zjawiska? Sklepy internetowe zaczęły wypierać sklepy stacjonarne. Najprawdopodobniej spowodowała to trwająca przez 2 lata pandemia. Ludzie przyzwyczaili się do zakupów online.
Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet Poland powiedział, że tak wysoki trend w zakupach internetowych utrzyma się przez kolejne sześć miesięcy, a na koniec bieżącego roku, będzie można się spodziewać rekordowej liczby upadłych sklepów sprzedaży detalicznej. Wskazuje, że przekroczy ona 5 tys.
Co jest przyczyną upadku tak wielu sklepów stacjonarnych?
W 2020 roku handel był mocno ograniczony. To właśnie wtedy znacząco poszerzyło się grono zainteresowanych zakupami w sieci. Wzmożony ruch zaobserwowano m.in. na platformie Amazon, Allegro, AliExpress, a także Shopee. Dziennik „Rzeczpospolita” wskazuje, że najwięcej z rynku znika sklepów ogólnospożywczych. W pierwszej połowie 2022 roku zlikwidowano 644 punktów, ale również 487 stacjonarnych sklepów odzieżowych. Warto jednak zauważyć, że w tym samym czasie przybyło jednak 54 sklepów AGD i 16 placówek o charakterze medycznym.