Ceny polskich produktów idą w górę. Inflacja uderza we wszystkich
Koncern spożywczy Maspex, producent produktów takich marek jak Kubuś, Lubella, Tymbark, mierzy się z rosnącymi kosztami surowców oraz wysoką inflacją, co skutkuje kolejnymi podwyżkami cen produktów. - Jesteśmy po podwyżkach cen naszych produktów. Pierwszą przeprowadziliśmy w październiku 2021 roku, mieliśmy już podwyżkę w marcu, kolejna będzie w lipcu. Chcielibyśmy, żeby to była ostatnia runda, ale wszystko wskazuje na to, że należy się przygotować jeszcze do jesiennych podwyżek, chyba że nagle wzrost cen w zaopatrzeniu wyhamuje - powiedział PAP Biznes Krzysztof Pawiński, prezes Maspexu. Polski biznesmen przyznał, że mamy obecnie 12 proc. inflacji konsumenckiej i blisko 20 proc. producenckiej - jesteśmy już konfrontowani z wyższymi kosztami zaopatrzenia, a jeszcze nie zostało to przełożone na ceny produktu finalnego.
Co ciekawe, Krzysztof Pawiński spodziewa się, że rosnące ceny nie wyhamują popytu na produkty spółki. - Nie obserwujemy wyhamowania popytu. Mamy do czynienia zarówno ze wzrostem wolumenu sprzedaży, jak i wartości, ten drugi wzrost oczywiście wynika też z inflacji. Mamy w kraju dużą grupę nowych konsumentów gości z Ukrainy, co przekłada się na wyższą sprzedaż artykułów spożywczych w każdej kategorii - powiedział.
Polecany artykuł: