Więcej emerytów niż czynnych w służbie policjantów?
"Rzeczpospolita" podaje, że obecnie mundurowych emerytów jest więcej niż funkcjonariuszy pozostających w czynnej służbie, czyli ok. 220 tys. (dane MSWiA). Do tego w ubiegłym roku odeszło z Policji aż 8 tys. osób, co jest skutkiem wysokiej waloryzacji emerytur, wyższe niż podwyżki w formacji.
Waloryzacje resortowych emerytur wynosiła aż 12 proc. i była wyższa od zapowiadanych podwyżek pensji, stąd decyzja wielu policjantów o przejściu na emeryturę. Jak wynikało z doniesień medialnych, wśród osób przechodzących na emeryturę miał być były komendant główny gen. Jarosław Szymczyk (ale nie zostało oficjalnie potwierdzone, czy zakończył służbę).
Jak czytamy, według danych MSWiA w 2005 roku było 166 311 mundurowych emerytów, a w 2023 roku ich liczba wzrosła do 219 856 (wzrost o 56 tys.).
Problem jest poważny nie tylko przez braki kadrowe w Policji, ale również koszty emerytur funkcjonariuszy, które pokrywa Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA. Koszty są rekordowe i z roku na rok coraz bardziej rosną, w budżecie na 2024 roku wydatki na emerytury mundurowych wzrosły o co najmniej 30 proc. względem ubiegłego roku.
Emerytura po 15 latach służby
W marcu 2023 roku wprowadzono "dodatek antyemerytalny" dla policjantów i żołnierzy. Zakładał, że po 15 latach służby funkcjonariusze będą dostawać dodatki do pensji, aby nie odchodzili na emeryturę.
Zgodnie z prawem, emerytura mundurowa przysługuje już po 15 latach służby. Wysokość świadczenia zależy od średniej pensji z dziesięciu wybranych kolejnych lat służby, dodatków i nagród rocznych. Po 25 latach służby emerytura wynosi 60 proc. podstawy wymiaru i co rok służby wzrasta o 3 proc., maksymalnie można otrzymywać 75 proc. pensji.
Polecany artykuł: