Kantor waluty złotówka

i

Autor: Shutterstock

Notowania walut [3.11.2022]

Kursy walut . Złoty traci wobec głównych walut. Szef FED miażdży nadzieje

Złoty w czwartek (3.11.2022) rano traci wobec głównych walut. Frank zyskuje 0,05 proc. euro jest droższe o 0,07 proc. a dolar o 0,21 proc. W czwartek około godziny 8.15 złoty tracił 0,05 proc. do franka szwajcarskiego, wycenianego na 4,77 zł. Także wobec euro polska waluta osłabiła się (o 0,07 proc.) - do 4,70 zł. Złoty był też słabszy w stosunku do dolara (o 0,21 proc.), który kosztował 4,80 zł. W środę wieczorem około godziny 18.30 euro było wyceniane na 4,70 zł, dolar kosztował 4,76 zł, a frank szwajcarski - 4,76 zł.

Wczorajsza decyzja Fed zaserwowała inwestorom prawdziwy emocjonalny rollercoaster

Było dużo rynkowych nadziei na tzw. Pivot Fed, czyli zmianę polityki najważniejszego banku centralnego na świecie. Wczorajsza decyzja miała ją przynieść, a w zamian inwestorzy dostali bardzo jastrzębi przekaz. Zyskuje dolar, akcje tracą. Sama podwyżka stóp procentowych – choć duża (+75bp, główna stopa wynosi 3,75-4 proc.), nie zrobiła wielkiego wrażenia, bo była oczekiwana przez rynek. Jednak po niedawnym artykule WSJ rynek spodziewał się, że Fed jednocześnie jasno zakomunikuje spowolnienie tempa podwyżek, a nawet zakończenie cyklu. Publikacja komunikatu jeszcze te nadzieje podsyciła, bo znalazł się tam zapis, że przy podejmowaniu kolejnych decyzji Fed weźmie pod uwagę także już te podjęte. Czytaj: stopy nie mogą rosnąć w nieskończoność.

Szef FED Jerome Powell gasi nadzieję

Na rynku mieliśmy euforię. Nie trwała jednak długo. Początek wystąpienia Powella był standardowy, ale nagle jak grom z jasnego nieba spadło zdanie informujące, że docelowe stopy będą prawdopodobnie wyższe niż Fed sądził we wrześniu (czyli na poprzednim posiedzeniu). Jaki to zatem pivot, jeśli polityka będzie jeszcze bardziej jastrzębia? Powell powiedział co prawda, że być może na kolejnym posiedzeniu (grudzień) stopy wzrosną już o mniej niż 75bp, ale nie tempo, a poziom się liczy.

Dodał wreszcie, że nie ma mowy o rozważaniu przerwy w cyklu i Fed woli raczej zrobić zbyt dużo niż zbyt mało. W końcowej części konferencji padały desperackie wręcz pytania dziennikarzy Bloomberga, którzy (nastawieni na pivot) próbowali wydusić z Powella coś optymistycznego (w kwestii zmiany polityki), ale po tych pytaniach padały jedynie kolejne ciosy w tym samym kierunku. Przekaz Fed jest jasny – inflacja zostanie zduszona, choćby nie wiem co.

Konsekwencje rynkowe są poważne

Rynki akcji mocno odbijały w nadziei na zmianę polityki i oczywiście nagle to odbicie straciło jakby rację bytu. Wracamy do wizji spowolnienia, pogorszenia wyników i wcale nie takich atrakcyjnych wycen (szczególnie w USA). Na rynku walutowym sytuacja skomplikowała się, bo europejskie waluty jeszcze dwa tygodnie temu stały przed szansą na większe odreagowanie (sprzyjają temu spadki cen gazu i prądu w Europie), jednak nijakie posiedzenie EBC wystawia euro (a tym samym złotego) na przecenę wobec dolara.

To nie koniec emocjonującego tygodnia

Dziś przed nami decyzja Banku Anglii i spodziewana podwyżka o 75bp (do 3%), a także odniesienie się raz jeszcze do całego zamieszania na rynku długu, które pozbawiło stanowiska premier Truss. Jutro raport z amerykańskiego rynku pracy, którego siła jest istotnym argumentem dla przedstawicieli Fed.

O 8:55 euro kosztuje 4,71 złotego, dolar 4,82 złotego, frank 4,78 złotego, zaś funt 5,46 złotego.

Źródło XTB

Pieniądze to nie wszystko. Marcin Ociepa
Sonda
Czy zainwestowałbyś w kryptowaluty?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze