Lany poniedziałek. Konsekwencje za polewanie wodą
Jeszcze kilka lat temu w większych miastach w lany poniedziałek było strach wyjść na ulicę, bo można się było natknąć na bandy młodych ludzi, które mocno oblewały przechodniów, a nawet wchodziły z wiadrami do środków komunikacji miejskiej, czy wlewały wodę do samochodów przez otwarte okna. Teraz jest trochę spokojniej, być może z powodu konsekwencji grożących na takie wybryki.
Lany poniedziałek. Kto może dostać mandat?
Osoba, która przesadnie oblewa wodą inną osobę, może swoim zachowaniem wyczerpać np. znamiona wykroczenia z art. 51 Kodeksu wykroczeń, który mówi o na zakłóceniu spokoju i porządku publicznego, za które może grozić m.in. kara grzywny wymierzona w drodze postępowania mandatowego w wysokości do 500 zł.
Lany poniedziałek. Kiedy grozi areszt?
Osoba dopuszczająca się nieobyczajnego wybryku – art. 140 Kodeksu wykroczeń, np. w postaci oblewania wodą pasażerów transportu publicznego czy też rzucająca balonem wypełnionym wodą w pojazdy mechaniczne będące w ruchu. Co grozi w lany poniedziałek w tym przypadku ? Mandat to nie koniec kary, jeśli dopuścisz się takich czynów grozi ci kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nawet do 5 000 zł. Może się też zdarzyć, że polewanie wodą jest przestępstwem, jeśli zostanie zakwalifikowane jako naruszenie nietykalności cielesnej. Tu kara jest sroga - nawet do roku pozbawienia wolności.
Oblanie kogoś wodą może też nieść ze sobą zniszczenia materialne np. uszkodzenie sprzętu elektronicznego, telefonu, tabletu. Osoba pokrzywdzona, w przypadku poniesionych strat materialnych może dochodzić swoich roszczeń (odszkodowania) na drodze postępowania cywilnego.
Polecany artykuł: