Pieniądze to nie wszystko

Lewica ujawnia, co zrobi z ustawą o Sądzie Najwyższym. W stawce pieniądze z KPO

11 stycznia 2023 roku w Sejmie pod obrady zostanie wzięta ustawa o zmianach w Sądzie Najwyższym, co ma być kluczowe w kontekście wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. Posłanka Lewicy Pola Matysiak przyznała w programie "Pieniądze to nie wszystko", że Lewica solidarnie z resztą opozycji, zgłosi poprawki.

Pola Matysiak zdradza plany Lewicy w sprawie ustawy o sądownictwie

Jak zapowiedziała Paulina Matysiak z Lewicy w rozmowie z Hubertem Biskupskim, Lewica nie zagłosuje od razu za ustawą o zmianach w Sądzie Najwyższym, tylko razem z resztą opozycji (KO, Polska 2050 i PSL) zgłosi cztery poprawki. Poprawki to przeniesienie spraw dyscyplinarnych do Izby Karnej SN (czyli powrót do stanu przed reformami sądownictwa PiS), wymóg siedmioletniego stażu dla sędziów, którzy będą zajmować się sprawami dyscyplinarnymi, zlikwidowanie przepisów ustawy kagańcowej oraz unieważnienia orzeczeń Izby Dyscyplinarnej. Jak dodała posłanka Lewicy, z opozycji prawdopodobnie jedynie Konfederacja będzie chciała odrzucenia projektu.

- Na pewno będziemy składać poprawki. Mówimy jednym głosem z całą opozycją. To co jest pewne, to nie będziemy chcieli odrzucić projektu w I czytaniu, choć możliwe, że taki wniosek złoży Konfederacja, nie będzie poparcia dla tego wniosku, chcemy składać poprawki - mówiła Pola Matysiak dla Super Biznesu.

Jak podkreślała polityk Lewicy "serial z KPO" ciągnie się od wielu miesięcy i pieniądze z UE powinny już dawno płynąć w naszej gospodarce. Przyznała jednak, że trudno powiedzieć, czy prace nad projektem zakończą się na środowym (11.01.2023) posiedzeniu.

- Trwa pierwsze czytanie na sali plenarnej, potem będą prace plenarne w komisjach. Finał dyskusji w parlamencie może być bardzo różny, nie mam odwagi gdybać co się może wydarzyć. Poczekajmy na prace w komisji - mówiła posłanka.

Co jeśli PiS odrzuci poprawki?

- Istnieje prawdopodobieństwo, że zostaną odrzucone wszystkie cztery, albo niektóre zostaną przyjęte. Będziemy dyskutować w tym gronie - stwierdziła Pola Matysiak w temacie możliwości odrzucenia poprawek przez PiS.

Posłanka Lewicy przyznała także, że PiS nie może pozwolić sobie na bycie "głupio upartym" i raczej może "zrobić ukłon w stronę opozycji". Dodała również, że "głupio uparci" są posłowie Solidarnej Polski, którzy nie poprą żadnych zmian w sądownictwie. Jednak jej zdaniem nie można wykluczyć, że ktoś z partii Zbigniewa Ziobry się wyłamie.

- Myślę, że to jest ciekawe co zrobi Solidarna Polska i czy wszyscy będą głosować przeciwko temu projektowi, czy może ktoś się wyłamie, czy może PiS szuka tam swoich sojuszników i kogoś z Solidarnej Polski chce przyciągnąć do siebie, wiele się może wydarzyć [...] Zobaczymy co zrobi PiS, wiemy, że długo miga się od konkretnych odpowiedzi i chce rozmawiać z swoimi koalicjantami - podsumowała Matysiak.

Pieniądze to nie wszystko Paulina Matysiak
Sonda
Czy środki z KPO są nam potrzebne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze