- Bardzo cieszymy się, że zaczynamy współpracę z Ekipą, tak popularną wśród naszej grupy docelowej - mówi Pobłocki. - Produkty przygotowane w ramach wspólnej kolekcji Herlitz-Ekipa doskonale uzupełniają nasze portfolio. Jesteśmy przekonani, że przygotowane propozycje spodobają się naszym klientom i będą doskonałym wyborem na sezon Back to School 2021 i kolejne miesiące - podkreśla. Efektem współpracy są zeszyty i teczki w dwóch liniach kreatywnych, w każdej z nich powstało po 6 różnych projektów graficznych, co w sumie daje kolekcję 12 różnych okładek.
- Warto zwrócić uwagę na oryginalność tych projektów - są niezwykle kolorowe i dopracowane w każdym detalu. To sprawi, że powinny przyciągnąć klientów do sklepów, poprzez swój niepowtarzalny design - mówi Agnieszka Szablewska, inicjator projektu po stronie Herlitz – Fani na pewno dojrzą na okładkach wizerunki przyjaciół, których na co dzień znają z domu Ekipy - dodała.
Ilość produktów, jakie trafią do sprzedaży w ramach limitowanej kolekcji w okresie sierpień-wrzesień br. szacowana jest na 6-7 mln sztuk. Złożą się na to: zeszyty A5 i A4 oraz teczki rysunkowe A4. Produkty zaprojektowane przez znanych twórców internetowych będą sygnowane logotypami Ekipa oraz Herlitz.
Pozostaje natomiast pytanie ile taki zeszyt może kosztować? Eksperci nie mają dobrych wieści dla rodziców, którzy szykują dla swoich dzieci szkolną wyprawkę. - Ekipa ma rzeszę wiernych fanów wśród młodzieży, która nie zawsze cechuje się racjonalnym podejściem do wartości pieniądza, kierując się emocjami tym bardziej, że są to zakupy za mniejsze sumy - mówi w rozmowie z Super Biznesem dr Błażej Podgórski, Prodziekan Kolegium Finansów i Ekonomii Akademii Leona Koźmińskiego. Dodaje, że ceny takiego zeszytu mogą być nawet dwa, lub trzy razy większe niż zwykłych zeszytów.
- To czy zapłacą 5 zł, czy 15 zł nie robi różnicy. Wykorzystanie influencerów do firmowania produktów nie jest niczym innym, jak reklamą, która monetyzuje ich popularność. W tym przypadku reklama jest silnie targetowana do konkretnej grupy klientów, w której oferowane produkty są w stanie się łatwo spieniężyć - mówi Podgórski.
W ostatnich miesiącach furorę zrobiły produkowane przez firmę Koral lody Ekipy. Ich pierwsza partia natychmiast zniknęła ze sklepów, kolejne pojawiły się także w sieciach Biedronka i Lidl. Pod koniec kwietnia Koral uruchomił dodatkową linię produkcyjną, zapowiadając, że dzięki temu w ciągu doby będzie wytwarzanych milion sztuk lodów Ekipy.
Promocje jak marzenie w Biedronce. Tani grill. Pepsi za 2,30 zł, kiełbasa, masło i lody za darmo!