Jeszcze we wrześniu rząd zapewniał, że decyzja dotycząca portu lotniczego w stolicy zostanie podjęta w 2025 roku. Lotnisko jest świetnie skomunikowane z centrum miasta. Prowadzą do niego dwie trasy szybkiego ruchu, dodatkowo w krótkim czasie do portu można dojechać pociągiem. Nie wiadomo jeszcze, co stanie się z 600-hektarowym terenem, na którym znajduje się Lotnisko imienia Fryderyka Chopina.
Zobacz też: Koniec lotniska na Okęciu. Nie uwierzysz, co powstanie w jego miejsce
Jak zdradził Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK, ruch pasażerski z Lotniska Chopina zostanie przekierowany do Centralnego Portu Komunikacyjnego w 2027 roku. Okęcie ma obsługiwać jedynie samoloty: wojskowe, czarterowe oraz duże samoloty transportowe.
Decyzja rządu z pewnością nie spodoba się warszawiakom, którzy dotychczas mogli cieszyć się krótkim dojazdem na miejsce. Aby odbyć podróż z Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma powstać w Stanisławowie, będą musieli pokonać dystans 45 kilometrów.
Oprac. na podst. money.pl