Jakie maseczki od soboty?

i

Autor: Pixabay.com

Maski ochronne TYLKO w jednej niskiej cenie. Padły ważne słowa

2021-02-28 14:10

Pandemia koronawirusa trwa. Od soboty 27 lutego obowiązuje nakaz noszenia wyłącznie maseczek. Przyłbice można nosić tylko łącznie z maseczką. Tymczasem eksperci sugerują, by w takiej sytuacji wprowadzić ujedndolicenie cen masek, by każdy obywatel mógł je sobie kupić. Niestety, maski profesjonalne nie są najtańsze i nie każdego na nie stać.

Pandemia trwa już rok. Tymczasem dopiero teraz rządzący doszli do wniosku, że przyłbice, szale i kominy nie spełniają funkcji ochronnej i zakazali noszenia ich. Od soboty 27 lutego nos i usta zasłaniamy wyłącznie maską. Najlepiej, by były to maski filtrujące (np. FFP2 czy N95), ale dozwolone są też te jednorazowe i materiałowe. - Od dawna mówiliśmy, że przyłbice to pseudoobrona. Należy wrócić do masek profesjonalnych, które spełniają wymogi filtrujące - powiedział w Radiu Zet prof. Andrzej Matyja prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Medyk zwrócił też uwagę na kwestie finansowe tej sprawy. Zauważył, że kiedy rząd wprowadza nakaz noszenia właściwych masek filtrujących, to powinno się równocześnie zabezpieczyć możliwość nabycia takich maseczek, bo części społeczeństwa nie stać na to, by kupić taką profesjonalną maseczkę. A taką możliwość dawać miałyby równe ceny maseczek. Przypomnijmy, że kiedy tylko pandemia wybuchła, to ceny masek szły w górę jak szalone. Za jednorazowe maski medyczne, które wcześniej kosztowały ok. 50 gr trzeba było płacić kilka, a niekiedy nawet kilkanaście złotych za sztukę. Zatem czy rząd wprowadzi regulację cen masek lub zdecyduje się na dostarczenie masek bezpłatnie obywatelom? To chyba marzenie ściętej głowy.

Bezpieczeństwo na lodzie
Sonda
Przestrzegasz tego nakazu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze