"Jest coraz więcej przypadków zwolnień dyscyplinarnych pracowników, którzy podczas losowej kontroli na bramie 'wydmuchali promile'. Zarząd LWB nie robi żadnych wyjątków. W każdym przypadku finał jest taki sam - dyscyplinarka, bez względu na staż, zasługi, stanowisko czy stan rodzinny i socjalny" - informują związkowcy z Lubelskiego Węgla Bogdanka.
i
Autor: KASIA ZAREMBA / SUPER EXPRESS/ Shutterstock
Górnicy "na bani". Kontrole trzeźwości na bramie
W ubiegłym roku weszły zmiany w kodeksie pracy umożliwiające kontrolę trzeźwości pracowników. Z tego prawa korzysta zarząd Bogdanki i jak okazuje się coraz więcej pracowników "wpada" na bramie. Jak informują związki zawodowe, kontrole odbywają się losowo. Co gorsza, w związku z tym jest coraz więcej przypadków zwolnień dyscyplinarnych pracowników z tego powodu.
Związkowcy opublikowali ostrzeżenie: "Wchodzenie do pracy i przebywanie w pracy pod wpływem alkoholu oznacza bezwględne zwolnienie dyscyplinarne z pracy"
"Zarząd LWB nie robi żadnych wyjątków. W każdym przypadku finał jest taki sam - dyscyplinarka, bez względu na staż, zasługi, stanowisko czy stan rodzinny i socjalny" - zapewniają związkowcy.
Jak dodają, związki zawodowe nie mają żadnych możliwości ani argumentów, aby pomóc w takich sprawach.
Pieniądze to nie wszystko - PiS zdemoralizował Polaków
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
QUIZ PRL. Gry i zabawy dziecięce w PRLu
Pytanie 1 z 15
Jak nazywała się gra podczas której uczestnicy przesuwali przedmiot w stronę mety: pstrykając w niego palcami?