Program "Mieszkanie bez wkładu własnego"
Program "Mieszkanie bez wkładu własnego" jest skierowany do osób pracujących, posiadających zdolność kredytową ale mających problem ze zgromadzeniem wymaganego przez banki wkładu własnego (zazwyczaj 20% wartości nieruchomości). Okazało się jednak, że grupa docelowa jest mniejsza niż pierwotnie zakładano.
Sytuacja na rynku nieruchomości
Kredyty hipoteczne są droższe - a mieszkania nie są tańsze. Do sierpnia sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym w największych miastach spadła o 30-40% Natomiast wniosków o kredyt hipoteczny jest aż o 70% mniej - co stanowi najgorszy wynik od stycznia 2007 r., czyli od 15 lat, odkąd BIK prowadzi takie pomiary - informuje portal Interia.
Program jeszcze nie wystartował
Program pomimo dobrych założeń nie ma wielu zainteresowanych. Data 26 maja 2022 roku, która miała być datą inauguracyjną okazała się być początkiem przygotowań i wdrażania oferty. Na ten moment osiem banków podpisało umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK) dające możliwość zabezpieczenia kredytów gwarancją.
BGK jest gotowy - banki nie są zainteresowane
Pomimo tego, że BGK jest gotowy do prowadzenia programu - na stronie internetowej widnieje adnotacja "termin udostępnienia kredytu z gwarancją zależy od decyzji banku kredytującego, który podpisał umowę z BGK" - informuje Interia.
BGK podpisało umowy z ośmioma bankami, natomiast tylko dwa - Santander i Alior Bank - wystartowały z ofertą. Można więc przypuszczać, że z perspektywy banków oferta ta nie jest szczególnie atrakcyjna.
Zainteresowanie rządowym programem ze strony klientów
Dziennikarz portalu Interia postanowił dowiedzieć się czy ktokolwiek zdecydował się na skorzystanie z programu. "Aktualnie obserwujemy zainteresowanie programem. Okres jego obowiązywania w Alior Banku jest jeszcze zbyt krótki, aby określić jego rzeczywisty poziom" - poinformowało biuro prasowe Alior Banku.
Największe banki w Polsce nie wprowadziły oferty
Bank Ochrony Środowiska zapowiedział, że udostępnienie oferty jest zaplanowane na III kwartał bieżącego roku. Credit Agricole nie podpisał jeszcze umowy z BGK natomiast planuje wdrożenie oferty do końca 2022 roku.
BNP Paribas aktualnie skupia się na kwestii "wakacji kredytowych" - w późniejszym czasie rozważa analizę programu "Mieszkanie bez wkładu własnego". ING Bank Śląski nie bierze udziału w tym programie, informuje, że obserwuje rynek dzięki czemu będą mogli odpowiednio zareagować w przyszłości.
Stanowisko Banku Gospodarstwa Krajowego
"BGK ma umowy zawarte z 8 bankami. Dwa wdrożyły do oferty gwarancje wkładu własnego z opcją spłaty rodzinnej - Alior Bank S.A. i Santander Bank Polska S.A., aktualnie są na etapie przyjmowania do rozpatrzenia wniosków o gwarancje i kredyt oraz oceniają zdolność i wiarygodność kredytową klientów. BGK czeka na podjęcie przez banki pierwszych decyzji o udzieleniu kredytu z gwarancją. Kolejne banki, z którymi BGK ma podpisane umowy, deklarują wdrożenie ww. gwarancji we wrześniu i październiku" - zaznacza BGK w informacji przesłanej portalowi Interia.
Rząd zapowiada zmiany w programie "Mieszkanie bez wkładu własnego"
Choć program jeszcze zasadniczo nie wystartował, rząd zapowiedział wprowadzenie zmian. "Jeśli okaże się, że ta oferta banków i wejście w program będą cały czas ograniczone, będziemy podejmowali kolejne działania - poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Jego zdaniem słabe zainteresowanie banków tym programem może być spowodowane okresem wakacyjnym.
Nowe propozycje związane z programem "Mieszkanie bez wkładu własnego" zgodnie z zapowiedziami resortu mają wejść w życie w styczniu 2023 roku. Waldemar Buda zaznaczył, że projekt zmiany przepisów jest już gotowy.
Chodzi o podniesienie wskaźników, które pozwalają zakwalifikować dane mieszkanie do programu, usunięcie przepisu o minimalnej wysokości gwarancji (obecnie 10 % wartości nieruchomości) i umożliwienie skorzystania ze spłaty rodzinnej osobom, które zaciągną kredyt z wkładem własnym równym 20 % wartości nieruchomości, a którym w trakcie spłaty kredytu urodzi się kolejne dziecko.