Działają w Polsce tarcza antykryzysowa pozwala mikro pracodawcom zaciągnąć pożyczkę, by negatywne skutki koronawirusa były jak najmniej odczuwalne. Pożyczki takie mają być umarzane wraz z odsetkami, jeśli przedsiębiorca przez trzy miesiące nie zmniejszy zatrudnienia.
- Do tej pory pożyczki przyznano 220,8 tys. mikroprzedsiębiorcom, w łącznej kwocie ponad 1,1 mld zł. Niemal wszystkie pożyczki udzielono w kwocie 5 tys. zł. To pokazuje z jednej strony, że przedsiębiorcy chętnie korzystają ze skierowanych do nich narzędzi wsparcia z tarczy antykryzysowej, a z drugiej, że ta forma wsparcia była potrzebna - poinformowała PAP minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Fryzjerzy i salony kosmetyczne wracają w maju? Jest zapowiedź ze strony rządu
Według danych najchętniej z takiej formy tarczy antykryzysowej korzystają przedsiębiorcy z Wielkopolski. To tam udzielono ok. 27,4 tys. pożyczek. Nieco mniej pracodawców zdecydowało się zaciągnąć pożyczkę na Mazowszu (ok. 23,8 tys.), zaś trzecim najliczniejszym "pożyczkobiorcą" był Śląsk - tutaj z tego punktu tarczy antykryzysowej skorzystało ok. 19,1 tys. mikroprzedsiębiorców.
Powiatowe Urzędy Pracy, które przyznają pożyczki, w niektórych miejscach w pełni wypłaciły już pieniądze w stosunku do złożonych wniosków. To urzędy w Białogardzie, Biłgoraju, Brzezinach, Chełmie, Grajewie, Hajnówce, Inowrocławiu, Jaworznie, Kołobrzegu, Krasnymstawie, Leżajsku, Lublinie, Nysie, Opolu, Pleszewie, Rybniku, Sejnach, Suchej Beskidzkiej, Ustrzykach Dolnych, Wejherowie, Zamościu, Zawierciu, Zwoleniu.