Choć minister Tchórzewski nie udzielił oficjalnej informacji, dziennikarze RMF FM za przyczynę odebrania ministrowi energii kontroli nad Orlenem i Lotosem uznają konflikt między premierem Morawieckim a Krzysztofem Tchórzewskim. Kluczowe rozbieżności dotyczyć miały strategii łączenia obu gigantów paliwowych, ale nie bez znaczenia było również zapowiadane przez ministra Tchórzewskiego włączenie Orlenu w projekt atomowy i wizja, że Orlen wyłożył na ten cel przynajmniej cześć pieniądzy.
Zarówno Premier Morawiecki, jak i prezes Orlenu Daniel Obajtek nie byli przekonani do tego rozwiązania. Warto nadmienić, że przejecie nadzoru nad Orlenem i Lotosem daje premierowi Mateuszowi Morawieckiemu możliwość wymiany części rady nadzorczej. Nic nie wiadomo o tym, żeby szef rządu zamierzał wymieniać któregokolwiek z prezesów obu spółek.
Źródło: RMF FM