Bartłomiej Misiewicz jakiś czas temu zniknął z oczu społeczeństwa. Po głośnych aferach przestaliśmy widywać dawnego pupila Antoniego Macierewicza na rozkładówkach gazet czy zdjęciach otwierających portale, co wcześniej było dość często. Jak się okazuje, konto Bartłomieja Misiewicza na Instagramie pokazuje, że przez ten czas nie próżnował. Ze zdjęć i filmików wrzucanych przez byłego współpracownika Antoniego Macierewicza, możemy dowiedzieć się, co robiła ostatnio kontrowersyjna postać polskiej polityki. No cóż, bawi się w najlepsze.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Buty za 3 zł, sukienki za...! MEGAPROMOCJE na ubrania w Pepco
Wśród materiałów znalazł się intrygujący film, na którym Misiewicz pakuje do pudełek dziwnie wyglądające okręgi, a towarzyszą mu obiekty przypominające do złudzenia klocki LEGO oraz Yoda, mistrz Jedi z "Gwiezdnych Wojen". Najwidoczniej dla byłego współpracownika MON dzień dziecka trwa cały rok!
ZOBACZ TEŻ: Polscy twórcy gier nie boją się koronawirusa. W tej branży ostatnie wydarzenia to złoty okres
- Już niedługo zaprezentuje Wam mój nowy projekt w ramach Alleati Holding. Tymczasem praca wre w 3D Infinity Próżniowo zapakowany czarnt PET trafia do pudełka i wysłany zostaje do Klienta. PS. Mistrz Yoda i LEGO ludzik też pomagają - napisał Misiewicz.
O co w tym wszystkim chodzi? 3D Infinity to jedna z dwóch firm, które ostatnio założył były rzecznik MON. Zarejestrowana w lutym zajmuje się sprzedażą filamentu do drukarek 3D w Polsce i za granicą. Najwyraźniej z drukarki 3D pochodzą dzielący z Misiewiczem ekran - ludzik LEGO oraz Yoda. Czy Misiewicz posiada licencje, odpowiednio LEGO i Disneya, na powielanie tych postaci - nie wiadomo.
Podcasty
Playlisty tematyczne
