Aitana została stworzona w trudnym okresie dla agencji, gdy wiele projektów było zawieszonych z powodu problemów z influencerami i modelkami. Ruben Cruz, założyciel agencji, opowiadał, że postanowili zmienić podejście, aby uniezależnić się od zmiennych ego i kaprysów osób realnych. W efekcie stworzyli Aitanę, która szybko zdobyła popularność, przyciągając uwagę firm, takich jak Big, producenta suplementów dla sportowców.
Aitana, generując ponad 1000 euro za reklamę i będąc obliczeniem sukcesu na platformach takich jak Fanvue, zyskała ponad 121 tysięcy obserwujących na Instagramie w zaledwie kilka miesięcy. Nawet celebryci wysyłają prywatne wiadomości, nie zdając sobie sprawy, że Aitana nie jest rzeczywistą osobą.
Cruz podkreśla, że tworzenie życia Aitany odbywa się podczas cotygodniowych spotkań zespołu agencji, gdzie planuje się, co influencerka będzie robić, gdzie podróżować, a także jakie treści przesyłać, aby utrzymać zainteresowanie obserwujących. Nie ma sesji zdjęciowych ani zmiany garderoby; zamiast tego graficy korzystają z Photoshopa, aby stworzyć wirtualne przeżycia dla Aitany.
Kolejna wirtualna modelka
Sukces Aitany zainspirował agencję do stworzenia kolejnej wirtualnej modelki, Maja, o bardziej nieśmiałym charakterze. Obydwie modele noszą akronim oznaczający sztuczną inteligencję (AI) w swoich imionach.
Zgodnie z informacjami z Euronews, agencja otrzymuje liczne zapytania od marek, które chciałyby posiadać własnego, spersonalizowanego modela, reprezentującego wartości ich marki bez problemów związanymi z personelem realnym. Agencja uważa również, że korzystanie z cyfrowych modeli może pomóc w obniżeniu kosztów reklamowych i wspierać mniejsze firmy.