Mateusz Morawiecki tworzy koalicję przeciwko Rosji. Mówi „NIE” Nord Stream 2

i

Autor: AP Mateusz Morawiecki tworzy koalicję przeciwko Rosji. Mówi „NIE” Nord Stream 2

Morawiecki o Polexicie: jest tak samo możliwy jak Germanexit

2018-01-29 11:16

Polexit jest tak samo możliwy jak Germanexit. Polska jest i pozostanie częścią Unii Europejskiej. Natomiast potrzeba czasu, aby naprawić relacje z Komisją Europejską i wytłumaczyć tam nasze stanowisko – powiedział w rozmowie w „Dziennikiem Gazetą Prawną" premier Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu podkreślił, że jednym z celów, z którymi udał się na Światowe Forum Ekonomiczne w Davos, było wytłumaczenie partnerom naszego kraju, zmian planowanych w wymiarze sprawiedliwości.

Sprawdź także: Mateusz Morawiecki. Jaki naprawdę jest nowy premier Polski?

„Nasz system będzie dzięki temu bardziej obiektywny, wydajny i efektywny. Dzisiaj wydajemy trzy razy więcej na sądownictwo w relacji do budżetu, niż wynosi przeciętna europejska. To pokazuje, że system, który ma tak przewlekłe postępowania sądowe, jest jednocześnie bardzo drogi. Gdybyśmy byli mniej więcej na poziomie średniej dla UE, to zaoszczędzilibyśmy na nakładach na wymiar sprawiedliwości 3-4 mld zł rocznie z obecnie wydawanych prawie 8 mld zł" – tłumaczył Mateusz Morawiecki.

Przystąpienie do strefy euro, jak igranie z ogniem
W rozmowie z dziennikiem, premier odniósł się także do kwestii przystąpienia Polski do strefy euro. Jego zdaniem „dzisiaj lub w najbliższej przyszłości to jest igranie z ogniem".
„Kiedy wystąpi kolejny kryzys, recesja lub gwałtowne spowolnienie wzrostu, a to prędzej czy później w cyklu koniunkturalnym się pojawi, to utracimy możliwość reagowania. Nie będzie możliwości osłabienia złotego, emisji obligacji w krajowej walucie, a to są fundamentalne instrumenty polityki gospodarczej, finansowej i monetarnej każdego państwa" – wyjaśniał premier.

Czytaj też: Premier Morawiecki w Davos porusza kwestię polityki handlowej

Pogłębianie nierówności jest złe
Jak czytamy w „DGP", kolejnym celem, który Mateusz Morawiecki założył sobie jadąc do Davos, było „uświadamianie przywódcom politycznymi czy liderom gospodarczym, że najgorsze, co nas może spotkać, to oderwanie się od perspektywy zwykłego człowieka". Premier podkreślił polski punkt widzenia, że „pogłębianie nierówności jest złe, że patologią dzisiejszej ekonomii jest fakt, że 1 procent najbogatszych ma tyle majątku, co pozostałe 99 proc. ludzi – zaczyna trafiać do światowych liderów".
„Polska zdumiewa wszystkich tym, jak szybko się rozwija. Mało kto wierzył, że uzyskaliśmy 30 mld więcej z podatku VAT w jednym roku. Że luka VAT zmniejszyła się o ok. połowę. Jestem pytany o to, jak dokonaliśmy tego, że jeszcze dwanaście miesięcy temu większość prognoz mówiło o wzroście PKB na poziomie 2-3 proc. Dzisiaj zaś mówimy o dynamice wzrostu przekraczającej 4 proc." – wskazuje szef polskiego rządu.

Nord Stream 2 objęty sankcjami?
Rozmowa dotyczyła również budowy gazociągu Nord Stream 2. Jak mówił Mateusz Morawiecki, polski rząd chce, aby została ona objęta reżimem sankcyjnym amerykańskiej ustawy z 2 sierpnia 2017 r. Podkreślił, że dotychczasowa interpretacja tego dokumentu przez amerykański Departament Stanu była niejednoznaczna i niezadowalająca dla Polski.

Zobacz również: Morawiecki po spotkaniu z Perrym: Rozmawialiśmy o Nord Stream 2

„Jeśli dzisiaj przez Ukrainę przepływa 60 mld m sześc. gazu, a tyle samo ma przepływać przez Nord Stream 2, to po odcięciu Ukraińców od dostaw mogę sobie wyobrazić każdy scenariusz polityczny w tym związany. Niewątpliwie ryzyko polityczne ze strony Rosji dla całej Europy wzrośnie. Ten gazociąg nie ma tylko charakteru biznesowego, jak próbują nam wmówić Niemcy. Ten gazociąg jest bardzo dynamiczny" – tłumaczył premier.

Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze