Ceny gazu idą w górę w zatrważającym tempie. Wpływ na to ma nie tylko inflacja, ale i sytuacja gospodarcza na rynkach światowych. A obecnie borykamy się z dużymi zawirowaniami na rynku gazu. Ceny gazu są najwyższe w historii i cały czas rosną w oczach. Najgorzej sytuacja wygląda na rynkach amerykańskim, europejskim i azjatyckim. Dlaczego tak się dzieje? Okazuje się, że wpływ na takie podwyżki ma bardzo mroźna zima. W minioną zimę wykorzystano zgromadzone zapasy gazu. W Europie zapasy spadły aż o 1/3. W USA są one poniżej 5-letniej średniej. Podnosi się popyt na gaz LNG, eksportowany przez Stany Zjednoczone. W Europie ceny rosną najbardziej w Wielkiej Brytanii. Niestety, wszystko wskazuje na to, że rezerw nie uda się szybko zgromadzić. Wstępne prognozy pogody na zimę nie są optymistyczne, czekają nas mroźne miesiące. Sytuację mogą pogorszyć jeszcze decyzje polityczne w USA. Jeśli demokraci wprowadzą ze względów ekologicznych zakaz szczelinowania hydraulicznego gazu, to ceny gazu na świecie będą rosły bardzo szybko nawet przez kilka lat, z tego względu, że Stany Zjednoczone będą potężnym importerem gazu, gdy obecnie są jego eksporterem. To nie byłaby dobra wiadomość dla Polski, która zainteresowana jest importem gazu z USA.
Nadchodzi drożyzna. Gaz będzie drożał jak szalony
Ceny gazu, prądu, wody stopniowo idą w górę. Sytuacja dla konsumentów staje się coraz trudniejsza. Okazuje się, że ceny gazu wzrosły od początku roku aż o 293 proc. Tak potężne uderzenie cenowe dotyczy holenderskiej giełdy towarowej, która jest bardzo ważna dla europejskiego rynku gazu. Pamiętajmy, że sytuacje na rynkach światowych natychmiast odbijają się na tych lokalnych. Ile przyjdzie nam płacić za gaz w najbliższych miesiącach?