Okręt Usmanowa zajęty
Rosyjscy oligarchowie od wielu lat czerpali korzyści z rządów Putina, oraz utrzymywali go przy władzy. Po wybuchu wojna na Ukrainie okazali się jednak mało patriotyczni. Nałożone przez świat sankcje i lokalne niepokoje społeczne najwyraźniej skutecznie wypłoszyły rosyjskich miliarderów z ojczyzny. Co łączy rosyjskich miliarderów? Poza niebotycznymi fortunami, miłość do jachtów. Wielu z nich będzie jednak musiało pożegnać się z bezcennymi łodziami. Należący do Aliszera Usmanowa jacht Dilbar to potężna jednostka o długości 156 metrów. Statek waży niemal 16 tys. ton i wymaga pracy stuosobowej załogi. Usmanow z powodu sankcji Unii Europejskiej nie może wjeżdżać do wspólnoty. Samotnym statkiem "zaopiekowali się" Niemcy, którzy zajęli jacht czekający w hamburskiej stoczni.
San Remo i Imperii we włoskiej Ligurii stoją zacumowane i zablokowane dwa luksusowe jachty rosyjskich oligarchów, przyjaciół prezydenta Władimira Putina - podał dziennik „La Stampa”.Właściciele tych jednostek zostali umieszczeni na „czarnej liście” oligarchów przez kraje, które potępiły rosyjską napaść na Ukrainę.
Kim jest Usmanow?
Sześćdziesięcioośmioletni bliski przyjaciel Władimira Putina od kilku dni widnieje na imiennej liście osób objętych sankcjami nałożonymi przez Unię Europejską, w związku ze zbrojną napaścią Rosji na Ukrainę. Biznesmen uważa, że obostrzenia nałożone na wielu rosyjskich oligarchów są niesprawiedliwe i ogłosił, że zamierza się przed nimi bronić.Według edycji magazynu Forbes z 2011 roku Usmanow był najbogatszym człowiekiem w Rosji, z fortuną szacowaną wtedy na ponad 18 miliardów dolarów, co plasowało go na 28. miejscu na liście najbogatszych ludzi na świecie. W skład jego holdingu wchodzą firmy związane z wydobywaniem metali szlachetnych, produkcją stali, usługami telekomunikacyjnymi i medialnymi. Jego żoną jest Irina Winer przewodnicząca Wszechrosyjskiej Federacji Gimnastyki Artystycznej.
Okręty rosyjskich bogaczy
Usmanow nie jest jedynym przyjacielem Putina, który stracił łódź. W San Remo i Imperii we włoskiej Ligurii stoją zacumowane i zablokowane dwa luksusowe jachty rosyjskich oligarchów, przyjaciół prezydenta Władimira Putina - podał dziennik „La Stampa”. Właściciele tych jednostek zostali umieszczeni na „czarnej liście” oligarchów przez kraje, które potępiły rosyjską napaść na Ukrainę.
Banderę Wysp Dziewiczych ma 40-metrowa „Lena” Giennadija Timczenko, którego majątek szacuje się na kilkanaście miliardów euro. Kieruje on rosyjską firmą inwestycyjną, działającą w sektorze energetycznym, transportowym i budowlanym. Drugi jacht to 60-metrowa „Lady M” Aleksieja Mordaszowa, piątego na liście najbogatszych biznesmenów z Rosji.
Sankcje dla rosyjskich oligarchów
Co najmniej pięć jachtów należących do rosyjskich miliarderów jest obecnie zakotwiczonych na Malediwach, wyspiarskim kraju na Oceanie Indyjskim, który nie ma umowy o ekstradycji ze Stanami Zjednoczonymi - podała w agencja Ukrinform. Na Malediwach jest jacht Clio, należący do oligarchy Olega Deripaski, założyciela giganta aluminiowego Rusal. Jednostka zakotwiczyła w środę w pobliżu stolicy Malediwów, Male.
Deripaska to magnat przemysłowy, mający bliskie związki z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. W 2018 roku został objęty sankcjami USA. Amerykański resort finansów, który nałożył restrykcje, podał wówczas w komunikacie, że wobec oligarchy toczy się śledztwo dotyczące m.in. prania brudnych pieniędzy i jest on oskarżany o wymuszenia i działalność w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Jacht Titan, którego właścicielem jest Aleksandr Abramow, współzałożyciel koncernu metalurgicznego Evraz Steel, przybył na Malediwy już 28 lutego.
Według agencji Ukrinform na Malediwy dopłynęły w środę jeszcze trzy jachty należące do rosyjskich miliarderów. Wśród nich jest 88-metrowa Nirvana, której właścicielem jest jeden z najbogatszych Rosjan Władimir Potanin, szef koncernu Nornikiel.