Nielegalne pokazy garnków. Łamią przepisy w sprawie koronawirusa

Pandemia koronawirusa pochłania coraz więcej ofiar i na razie nic nie wskazuje na to, że sytuacja w naszym kraju się poprawi. Dziś odnotowano kolejny rekord zakażeń, w Polsce w ciągu doby przybyło ponad 10 tys. zarażonych. Mimo dramatycznej sytuacji, firmy organizujące pokazy "cudownych garnków" nic sobie z tego nie robią i telefonują do kolejnych osób, namawiając na spotkanie. Organizatorzy zapraszając seniorów mówią, że na spotkaniu będzie można kupić produkty firm polskich, aby je wesprzeć w ciężkich czasach kryzysu. Warto zaznaczyć, że klientami takich firm są głównie osoby starsze, czyli najbardziej narażone na groźne powikłania koronawirusa. Na takich spotkaniach zbiera się sporo osób, do tego dochodzi konieczność dojazdu, a w takich miejscach i sytuacjach o zakażenie nie jest trudno. 

ZOBACZ TEŻ: Rząd może zabrać pieniądze z tarczy antykryzysowej. Nowe przepisy

Portal money.pl postanowił zapytać Ministerstwo Zdrowia, czy jest jakaś możliwość, aby zapobiec takim praktykom i zabronić firmom organizowanie pokazowych spotkań. Resort odpowiedział jedynie, że takie wydarzenia są już zakazane w czerwonych strefach. Z kolei w strefach żółtych takie spotkania można organizować wyłącznie w formie online. Oznacza to, że inicjowanie pokazów garnków jest niezgodne z prawem. 

Dziennikarze o zdanie zapytali także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wielokrotnie nakładał kary na tego typu przedsiębiorstwa, np. za wprowadzanie konsumentów w błąd i naciąganie na zakupy. Okazuje się, że do urzędu też dochodzą skargi na tego typu praktyki, jednak obecnie jest ich sporo mniej, niż wcześniej, zapewne z powodu szalejącego wirusa. "Ze skarg, które otrzymujemy wynika, że popularną metodą zwabienia seniorów na pokazy są zaproszenia na dyskusje o zdrowym stylu życia. Naciągacze podszywają się pod lekarzy, ekspertów, renomowane instytuty badawcze czy osoby "uzdrowione" - mówił w rozmowie z money.pl prezes UOKiK Tomasz Chróstny. UOKiK jednak przygląda się sprawie i prosi konsumentów, aby dalej zgłaszali wszelkie nieprawidłowości związane z pokazem garnków. 

SPRAWDŹ TAKŻE: Odszkodowanie od rządu za lockdown? Kto może odzyskać pieniądze?