Niechciane prezenty świąteczne. Jak reagować?
O niechciany prezent w święta Bożego Narodzenia łatwo, nawet jeśli postawi się na klasyczne skarpetki. Pamiętajmy jednak, żeby nie okazywać rozczarowania nawet nieudanymi prezentami. To, że nam się nie podoba, nie znaczy, że jeszcze nie uda nam się go praktycznie wykorzystać. Ponadto jeśli prezent otrzymaliśmy od bardzo bliskiej osoby, z którą mamy dobre relacje, nie zaszkodzi przeprowadzenie później na uboczu rozmowy o wymianie prezentu. Pamiętajmy tylko, aby nie robić tego przy całej rodzinie.
ZOBACZ Nie będzie prezentów na gwiazdkę? Poważne problemy dostawców
Najmniejszy problem jest wtedy, gdy np. otrzymaliśmy ubranie, które nam się podoba, ale w niewłaściwym rozmiarze. Wtedy nie będzie trudno porozmawiać z osobą, która nas obdarowała o np. możliwości wymiany na właściwą rozmiarówkę, błędy wszak zdarzają się każdemu. Pamiętajmy jednak o tym, żeby trzeba przekazać to w sposób delikatny, unikając pretensji. Co jednak, jeśli chcemy uniknąć takiej sytuacji?
Niechciany prezent świąteczny. Co z nim zrobić?
Najprościej będzie niechciany prezent po prostu sprzedać. Nie popełniajmy jednak faux paus i nie wystawiajmy go na Facebooku! Jest spora szansa, że osoba, która nam go podarowała zwyczajnie to zobaczy. Najlepiej wystawić go na portalu aukcyjnym. Warto poczekać do wiosny, bo w styczniu i lutym jest zatrzęsienie niechcianych prezentów na sprzedaż.
Popularną formą wykorzystania niechcianych prezentów jest samemu wykorzystanie ich do obdarowania kogoś innego, komu przedmiot bardziej się może przydać. Pamiętajmy jednak o dyskrecji, nie przekazujmy takiego prezentu komuś, kto zna darczyńcę.
Dobrym pomysłem może być również wymiana prezentów. W USA popularna jest organizacja "regifting party", czyli imprezy, na której znajomi wymieniają się niechcianymi prezentami. Zawsze możemy oddać przedmiot potrzebującym, zwłaszcza jeśli to np. ubranie.