Przekształcenie na własność
Przez rok od wejścia w życie ustawy przekształceniowej urzędy miał czas na wydanie zaświadczeń potwierdzających ten fakt. Jak informuje NIK - najmniej dokumentów do 31 grudnia 2019 r. przekazano w Warszawie, Lublinie, Łodzi i Poznaniu - poniżej 50 proc. Z kolei w połowie 2021 r., półtora roku po terminie, sześć urzędów wciąż miało zaległości w wydawaniu zaświadczeń, największe - urząd w Poznaniu, który zdołał przekazać 68 proc. dokumentów.
Zobacz też: Zła wieść dla kredytobiorców. NBP jest przeciw wakacjom kredytowym
NIK zwraca jednak uwagę na to, że nie tylko liczba wydawanych zaświadczeń decydowała o skuteczności poszczególnych urzędów. W Piotrkowie Trybunalskim, Zamościu czy Lublinie, do przekazania było od ok. 6 tys. do 20 tys. dokumentów, a mimo to nie wszystkie wydano w ustawowym terminie. Z kolei urząd w Gdańsku do 31.12.2019 r. przekazał 99 proc. z niemal 40 tys. zaświadczeń przekształceniowych.
Przyczyny opóźnień w wydawaniu zaświadczeń
Główne przyczyny opóźnień w wdawaniu zaświadczeń to: czasochłonność całej procedury i brak wystarczającej liczby pracowników do realizacji poszczególnych zadań. W każdym przypadku trzeba było bowiem ustalić, czy w myśl nowych przepisów grunt podlegał przekształceniu i wyliczyć opłatę przekształceniową, a w niektórych przypadkach konieczne było także przeprowadzenie wizji lokalnych w terenie. Jeśli sprawa dotyczyła gruntu, na którym stał duży, wielorodzinny budynek mieszkalny, to tylko dla tej jednej nieruchomości konieczne mogło być wydanie kilkudziesięciu zaświadczeń. W efekcie, choć w uzasadnieniu do projektu ustawy przekształceniowej zakładano, że realizacja jej przepisów nie będzie wymagała zatrudnienia dodatkowych pracowników, w wielu przypadkach stało się to koniecznością. Aby poradzić sobie z analizą stanu prawnego poszczególnych nieruchomości i przekazywaniem tysięcy zaświadczeń urzędy zwiększały zatrudnienie, także przez dodatkowe nabory.
Kontrola NIK w 13 urzędach miast
W ramach kontroli doraźnej, NIK skontrolowała Urząd miasta stołecznego Warszawy, a także 12 urzędów miast na prawach powiatu: w Bydgoszczy, Toruniu, Gdyni, Gdańsku, Poznaniu, Kaliszu, Lublinie, Zamościu, we Wrocławiu, Wałbrzychu, Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim. Kontrola objęła okres od stycznia 2019 r. do końca czerwca 2021 r.
Liczba użytkowników wieczystych w poszczególnych miastach objętych kontrolą wyniosła ok. 840 tys. i było mocno zróżnicowana – od nieco ponad 4 tys. w Zamościu do niemal 480 tys. w Warszawie. Stolica miała do wydania o ok. 100 tys. więcej zaświadczeń niż wszystkie pozostałe 12 miast razem wziętych.