Co NIK zarzuca PFR? Borys ostro odpowiada NIK
Najwyższa Izba Kontroli ma zastrzeżenia do tego, jak Polski Fundusz wywiązywał się z tego zadania. "Zasady dotyczące wypłaty wynagrodzenia dla spółki oraz nieokreślenie w podpisanych z nią umowach końcowego terminu zakończenia realizacji programów spowodowały, że umowy te szeroko zabezpieczyły interesy PFR, a mocno ograniczyły jej odpowiedzialność za niewłaściwą realizację Tarcz" - czytamy w komunikacie pokontrolnym.
Tymczasem PFR odpowiada na platformie X, że" wsparcie udzielane w ramach programów rządowych Tarczy Finansowej PFR było skuteczną pomocą publiczną, która uchroniła wiele przedsiębiorstw przed upadłością, chroniąc miliony miejsc pracy. To 74 mld zł wsparcia dla 354 tys. firm".
-Jestem przekonany, że program Tarczy Finansowej PFR był bezprecedensowym, profesjonalnie wdrożonym i skutecznym działaniem, które uchroniło setki tysięcy pracowników utratą pracy i tysiące firm przed upadłością. Program został wdrożony w pełni zgodnie z wymogami prawa i sposób bezpieczny. Dlatego wykażę przed sądem w ramach złożonego pozwu przeciwko Prezesowi Marianowi Banasiowi, że mówi nieprawdę i tym samym działania niezgodnie z ustawą o NIK oraz intencjonalnie narusza dobre imię PFR i jego zespołu. Nie ma na to zgody! A dzisiejszy atak Prezesa NIK tylko dostarczył dodatkowych argumentów - pisze Paweł Borys szef PFR.
Borys zarzuca szefowi NIK podawanie nieprawdziwych informacji. Jak czytamy we wpisie prezesa PFR, " Tymczasem od wielu miesięcy Prezes Marian Banaś udziela wypowiedzi naruszając nasze dobre imię. Formułował w mediach zarzuty zanim zakończyła się kontrola. Co więcej w dniu 12 lipca 2023 roku Prezes NIK przedstawił Sejmowi i opinii publicznej nieprawdziwe informacje!". (...) Prezes NIK wprowadził Sejm w błąd przedstawiając fałszywe informacje i oskarżenia -czytamy we wpisie.