Minister w rządzie Morawieckiego dostanie prawie 18 tys. zł odprawy. "Ustawowa kwota, która mi się należy"
Mateusz Morawiecki tworząc rząd oskarżany był o tworzenie rządu "tymczasowego", gdyż wszystko wskazuje na to, że nowa większość w Sejmie nie udzieli mu wotum zaufania w poniedziałek 11 grudnia. Ministrowie wyznaczeni przez premiera w związku z brakiem poparcia większości Sejmu prawdopodobnie będą pełnić swoje funkcje przez maksymalnie dwa tygodnie, za co dostaną wysokie odprawy.
Minister sportu i turystyki Danuta Dmowska-Andrzejuk w rządzie Morawieckiego została zapytana w TOK FM, czy przyjmie odprawę po dwutygodniowej pracy. Minister dodał, że chodzi o niecałe dwa tygodnie.
- To jest jakby ustawowa kwota, która mi się należy - mówiła w TOK FM minister.
Dziennikarz stacji dodał, że polityk chciała wycofać się z niefortunnych słów, więc dodała, że "użyła niefortunnych słów", ale to jest ustawowe, miesięczne wynagrodzenie.
Politycy z funkcją ministra otrzymają odprawy wysokości 17,8 tys. zł brutto.
Polecany artykuł: