euro

i

Autor: SHUTTERSTOCK euro

Eurowybory

Nowe 500 plus wypłacane w euro. Polityk PO o nowym dodatku

2024-05-13 12:38

500 plus w walucie euro z przeznaczeniem na kluby fitness – taki postulat został zgłoszony w czasie wyborów do Parlamentu Europejskiego. Autorem inicjatywy jest kandydat z listy KO, Maciej Kozakiewicz. Postulat wydaje się nieco ekscentryczny jednak uzasadnienie jest mocniejsze niż mogłoby się wydawać. Czy są szanse na fitness 500 euro plus?

Be Well 500 EUR – dla kogo bon na fitness?

Bon na 500 euro na fitness - to proponuje kandydat z łódzkiej listy KO do Parlamentu Europejskiego Maciej Kozakiewicz. Objęci programem "Be Well 500 EUR" dostawaliby 500 euro na ćwiczenia w klubach fitness. Bon przepisywałby lekarz w przypadku stwierdzenia choroby cywilizacyjnej.

"Projekt bonu na poprawę dobrostanu zdrowotnego Europejczyków" ogłosił w niedzielę Kozakiewicz. Według niego, na poziomie Unii Europejskiej powinien powstać program, który nazwał roboczo "Be well 500". "Dla zadbania o zdrowie, wybrane grupy mieszkańców Europy powinny dostawać bon w wysokości 500 euro rocznie tylko po to, żeby ratować swój stan zdrowia już na bardzo wstępnym etapie" - powiedział Kozakiewicz.

Jak zaznaczył, dopłata do aktywności fizycznej nie obejmowałaby wszystkich Europejczyków, bo musiałoby to wtedy kosztować ponad 200 miliardów euro. "Mówimy tutaj o poprawie stanu zdrowia obywateli, a przy tym o wzmocnieniu branży - mikro i małych przedsiębiorstw z branży fitness, która faktycznie obniża koszty funkcjonowania służby zdrowia" - mówił.

Be Well 500 - Fitness zamiast drogich operacji?

"Gdybyśmy zadbali o swój styl życia, wiele operacji, czy szerzej - interwencji medycznych nie byłoby potrzebne. Dlatego jako łodzianin, przedstawiciel miasta, które się starzeje, województwa, które się starzeje i kraju, który się starzeje, chciałbym, żebyśmy zamiast straszyć starością, tworzyli takie programy, które poprawiają zdrowie. Dzięki temu projektowi beneficjenci mogliby skorzystać z aktywności fizycznej pod opieką specjalistów, szczególnie wtedy, kiedy ich budżety domowe na to nie pozwalają" - podkreślił.

Według Kozakiewicza najefektywniejsze byłoby zainwestowanie w osoby między czterdziestym a pięćdziesiątym rokiem życia, bo w tym wieku pojawia się pierwszy poważny kryzys zawodowy i pierwsze objawy wypalenia. Jak ocenił, interwencja w tym momencie życia sprawiłaby, że takie osoby mogłyby dłużej być aktywnie na rynku pracy, zmniejszając zarówno koszty emerytalno-rentowe, jak i koszty leczenia. Obniżyłoby to także koszty dla pracodawców, ponieważ absencja zawodowa jest jednym z wyzwań współczesnych pracodawców.

Be Well 500 – jakie podstawy medyczne?

Jak zaznaczył, bon "Be Well 500" nie byłby powszechnym świadczeniem, ale mógłby być przepisywany przez lekarza w przypadku stwierdzenia choroby cywilizacyjnej: nadwagi, chorób układu krążenia, depresji, wypalenia zawodowego, cukrzycy, a także chorób nowotworowych. "Według onkologów aktywność ruchowa i wszelkie formy inwestowania w stan psychofizyczny pacjenta niwelują tempo rozwoju choroby albo pomaga w wychodzeniu z choroby. Program mógłby docelowo objąć co rok od miliona do 10 milionów obywateli Unii Europejskiej" - dodał Kozakiewicz.

Kim jest autor postulatu "Be Well 500"

Maciej Kozakiewicz to absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (doktorat z zarządzania). Pracował w Ministerstwie Środowiska, w Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego, był pełnomocnikiem Zarządu Województwa Łódzkiego ds. transformacji regionu bełchatowskiego. Zajmuje się też zdrowym i zrównoważonym stylem życia propagując tzw. slow jogging. Na liście KO z okręgu łódzkiego jest trzeci za Dariuszem Jońskim i Joanną Skrzydlewską. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 9 czerwca. Polacy wybiorą 53 swoich przedstawicieli w Brukseli.

Pieniądze to nie wszystko Maciej Wilk

QUIZ PRL. Superbohaterowie popkultury PRLu

Pytanie 1 z 10
Rockowy zespół Kryzys w utworze "Telewizja" porównał kapitana Klossa do:
QUIZ Superbohaterowie PRL

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze