Obowiązkowe szczepienia dla pracowników. Pracodawcy i związki zawodowe są zgodne
Obecny minister zdrowia Adam Niedzielski sam przyznaje, że szczepienia są kluczowym elementem walki z piątą falą zakażeń. W obozie Zjednoczonej Prawicy pojawiały się głosy o konieczności wprowadzenia obowiązkowych szczepień, ale zapowiedziano, że nie będzie dyscypliny partyjnej. Jak wskazuje jednak "Gazeta Wyborcza" ustawa jest procedowana zbyt wolno, a zanim skończy się proces legislacyjny omikron może nie być już problemem.
ZOBACZ Pandemia w Polsce nie skończy się! Szykują się obowiązkowe szczepienia dla wszystkich
Tymczasem w Radzie Dialogu Społecznego doszło do niespotykanej sytuacji. Pracodawcy i związki zawodowe zgodziły się, że obowiązkowe szczepienia trzeba wprowadzić. Obecnie w Polsce Polsce szczepić się muszą tylko pracownicy ochrony zdrowia.
- Bezsprzeczny jest fakt, że najskuteczniejszą metodą walki z chorobami zakaźnymi w tym COVID-19 są szczepienia ochronne [...] Statystyki są bezwzględne. Wśród hospitalizowanych i umierających 90 proc. to osoby niezaszczepione. Nie ma jeszcze dzisiaj skutecznych leków - czytamy w komunikacie Rady Dialogu Społecznego.
Szczepienia w Polsce. Pracodawcy i związki naciskają rząd
W Polsce w pełni zaszczepiło się 21 mln obywateli, czyli ok 54 proc. populacji. Jak wskazuje Rada Dialogu Społecznego to za mało by ograniczyć liczbę zgonów i ciężkich objawów. Dla porównania, w Unii Europejskiej zaszczepiło się ok 77 proc. obywateli, co ogranicza transmisję wirusa, ale także liczbę zachorowań z ciężkimi objawami i liczbę zgonów.
Rada Dialogu Społecznego zaapelowała do obywateli o korzystanie ze szczepionek, oraz do rządzących o wprowadzenie obowiązkowych i powszechnych szczepień (z wyjątkiem osób z przeciwskazaniami medycznymi) przeciw COVID-19. RDS postuluje również preferencje dla osób zaszczepionych. Z racji, że w tej kwestii zjednoczyły się związki zawodowe i pracodawcy, środki nacisku są naprawdę mocne. Pytanie, czy rządzący potraktują je poważnie. Zapytaliśmy o zdanie Rzecznika Małych i Średnich, Adama Abramowicza.
Rzecznik MŚP na temat obowiązkowych szczepień
- Jeśli chodzi o obowiązkowe szczepienia, to jest to decyzja rządu i parlamentu. Jako Rzecznik MŚP nie mam mandatu do oceny zasadności tego, czy szczepienia powinny być obowiązkowe, czy też nie. Konsekwentnie podtrzymuję swoje krytyczne stanowisko w kwestii nałożenia obowiązku weryfikacji paszportów covidowych klientów i pracowników przez przedsiębiorców. Podobnie, gdyby te ewentualne obowiązkowe szczepienia miałyby być organizowane i przeprowadzane w firmach. Tu jest mój stanowczy sprzeciw. Doprowadzi to do niepotrzebnego konfliktu pomiędzy przedsiębiorcami a pracownikami, a w przypadku paszportów covidowych z klientami. Firmy mają dbać o jak najwyższa jakość i możliwie najniższą cenę oferowanych towarów czy usług oraz o jak najlepsze warunki pracy pracowników a nie być policjantem czy egzekutorem polityki rządu w tym zakresie - powiedział dla Superbiznesu Rzecznik MŚP.
Obowiązkowe szczepienia dla wszystkich obywateli wprowadziła choćby Austria, w czwartek wieczorem parlamentarzyści przyjęli już ustawę. Za uchylenie się od szczepienia, będzie kara wysokości 3600 euro (ok. 16 314 zł). Oczywiście obowiązek nie dotyczy osób z medycznymi przeciwskazaniami.