Dla wielu Polaków Elżbieta Rafalska z PiS jawi się jako zbawczyni. To w końcu w jej ministerstwie, gdy jeszcze była jego szefową, opracowano i wdrożono program 500 plus. Dla Prawa i Sprawiedliwości także była to jedna z najważniejszych obietnic wyborczych, która gwarantowała ogromne poparcie. Ówczesna minister Rafalska i premier Beata Szydło ochoczo prezentowały 500 plus jako wsparcie oraz sukces Polski, chociaż ta pierwsza podkreślała, że to nie one do końca są autorkami programu.
- To Jarosława Kaczyńskiego wskazałabym jako autora koncepcji programu 500 plus - mówiła Elżbieta Rafalska dla "wSieci" w kwietniu 2017 roku.
Chociaż program 500 plus nie spełnił swoich podstawowych założeń, czyli nie zwiększył dzietności Polaków, udało się jednak znacząco ograniczyć ubóstwo w Polsce. Rafalska miała też jednak problemy - MOPS, a dokładniej wszyscy pracownicy socjalni. To za jej kadencji konflikt na linii pracownicy socjalni-rząd się zaognił. Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej groziła nawet twardym strajkiem, który mógłby zablokować wypłaty 500 plus.
ZOBACZ: Nie uwierzysz, tym jeżdżą politycy. Lewica uwielbia luksus [ZDJĘCIA]
Mimo to Elżbieta Rafalska skutecznie wzięła udział w kampanii do Europarlamentu i wraz ze swoją dawną premier Beatą Szydło otrzymały mandat eurodeputowanych. Dzięki temu polityk PiS zarobi krocie i znacząco powiększy swój majątek. Z ostatniego oświadczenia majątkowego Elżbiety Rafalskiej, złożonego przed wyjazdem do Brukseli, wynika, że była minister ma na koncie 25 tys. złotych i 54 tys. euro. W posiadaniu ma też dom o powierzchni 180 m2 z działką, o łącznej wartości 340 tys. złotych i mieszkanie 52,72 m2 warte 130 tys. złotych. Jeśli chodzi o samochody, Elżbieta Rafalska wpisała Skodę Superb z 2018 roku oraz Toyotę Corollę rocznik 2012.