Michał Kołodziejczak

i

Autor: Paweł Dąbrowski/Super Express

Wiceminister rolnictwa

Ostre słowa Kołodziejczaka. "Ukraina w UE nie jest na rękę polskim rolnikom"

2023-12-16 12:01

Nowy wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak (Koalicja Obywatelska) przyznał w rozmowie w RMF FM, że "wejście Ukrainy do UE jest nie na rękę polskim rolnikom". Twierdził, że rolnicy muszą zabezpieczyć swoje interesy, wprowadzając np. 20 lat embarga na ukraińskie produkty rolno-spożywcze.

Kołodziejczak o Ukrainie w UE: nie na rękę polskim rolnikom i przedsiębiorcom

Zapytany o przyjęcie Ukrainy do Europejskiej Kołodziejczak stwierdził, że "są pewne procesy, których sami jako Polacy nie zatrzymamy".

- Zamiast budować pewne obawy i niepokoje, stawiać twarde weto: nie przyjmiemy - to będzie, niestety, strata czasu. Musimy zdać sobie z tego sprawę. To będzie proces długofalowy i musimy o tym wiedzieć. Raczej trzeba przygotować Polskę i UE na to, że ten proces akcesji będzie wchodził w kolejną fazę - zaznaczył.

Według Kołodziejczaka, wejście Ukrainy do UE jest "bardzo nie na rękę polskim rolnikom i przedsiębiorcom".

- Rolnictwo na Ukrainie jest zdominowane przez około 95 gospodarstw rolnych - to są holdingi, wielkie firmy, w rękach których jest połowa ziemi rolnej na Ukrainie. Jedno gospodarstwo ma wielkość 5-6 powiatów w Polsce - wyjaśnił.

Dlatego - jak zastrzegł - Polska musi zabezpieczyć swoje interesy. "Na przykład tak, jak zrobiły to Niemcy, kiedy Polska wchodziła do UE, wtedy rynek pracy został zamrożony na 8 lat dla Polaków (…). Dzisiaj musimy mówić o tym, że produkty rolno-spożywcze z Ukrainy – te surowe i przetworzone – mają nie trafiać do Polski przez na przykład 20 lat po wejściu Ukrainy do UE" - powiedział.

Kołodziejczak chce przekonać UE, że rolnictwo Ukraińskie może zdestabilizować bezpieczeństwo żywnościowe

Kołodziejczak dodał, że jego zadaniem jest przekonanie Komisji Europejskiej, że rolnictwo ukraińskie jest w stanie zdestabilizować bezpieczeństwo żywnościowe w każdym kraju UE. "Możemy otworzyć drzwi i powiedzieć: zamykamy nasze gospodarstwa rolne, bo ich wegetacja nie będzie miała dla nas sensu" - ocenił.

Zapowiedział, że jednym z elementów ochrony interesów polskich rolników będzie wprowadzenie ustawy, zgodnie z którą firmy nie będą mogły kupować produktów, których ceny będą poniżej kosztów produkcji.

"Myślę, że premier Donald Tusk doskonale zdaje sobie z tego sprawę. To jest człowiek, który słucha" - stwierdził.

Wieczorny Express - Michał Kołodziejczak

Quiz. Co wiesz o Polskim Stronnictwie Ludowym? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 12
Historia PSL sięga:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze