Od soboty obowiązują nowe ostrzejsze obostrzenia, mające na celu powstrzymanie szalejącej epidemii koronawirusa. Centra i galerie handlowe pozostaną zamknięte, z kilkoma wyjątkami – działać będą mogły nadal sklepy spożywcze, apteki, drogerie, salony prasowe i księgarnie. Od 27 marca nieczynne będą salony kosmetyczne i fryzjerskie, sklepy budowlane oraz meblowe. W działających sklepach zmienia się limit osób robiących zakupy. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem mniej osób ma przebywać w sklepach, na poczcie, czy w kościołach. Oto obowiązujące od 27 marca limity:
* 1 osoba na 15 mkw. w mniejszych sklepach (do 100 mkw.)
* 1 osoba na 20 mkw. w większych sklepach (powyżej 100 mkw.).
Do dziś limit w większych sklepach wynosi 1 osoby na 15 mkw. Zmniejszenie liczby klientów oznacza, że np. w przypadku Biedronki, Lidla czy Kauflandu o powierzchni sali sprzedaży 900 metrów kwadratowych, od soboty jednocześnie będzie mogło robić zakupy 45 osób – obecnie mogło to być 60 osób. W przypadki wielkiego hipermarketu o pow. 10 tys. metrów kwadratowych będzie to 500 klientów zamiast dotychczasowych 666.
Twardy lockdown. W Biedronce i Lidlu zakupy zrobisz przez CAŁĄ DOBĘ!
W sklepach w dalszym ciągu obowiązuje zasłanianie ust i nosa. Można je zasłaniać tylko za pomocą maseczki. Chusty, przyłbice i szalki nie są dozwolone, ponieważ nie spełniają swojej podstawowej funkcji, czyli nie chronią przed wirusem. Klienci są obowiązani nosić rękawiczki jednorazowe lub stosować środki do dezynfekcji rąk oraz utrzymywać co najmniej 1,5 m odległość między sobą