Oszuści podszywają się pod infolinie banków. Co zrobić, by nie paść ich ofiarą?

Jak przestrzegają eksperci w czasie kiedy wiele sytuacji załatwianych jest online  nasiliła się również działalność oszustów. Mogą podszywać się oni pod praktycznie każdy numer telefonu. Przed takim działaniem przestrzegają między innymi PKO Bank Polski i ING Bank Śląski. Jak wyjaśnia ten drugi, oszuści wykorzystują słabe strony sieci GSM, dzięki czemu mogą zadzwonić do ofiary z  dowolnego numeru telefonu.

Zobacz również: Polacy nie zostali w domach na Wielkanoc. Wzrost zachorowań po świętach [ANALIZA]

Należy  pamiętać, aby w rozmowie telefonicznej nigdy nie podawać rozmówcy loginu i hasła do konta bankowego. Żaden pracownik nigdy nas o to nie poprosi. Oszuści podając się za zatrudnionych na infolinii chcą również wyłudzić inne nasze dane osobowe, jak nazwisko rodowe matki czy numer PESEL. Takie informacje mogą posłużyć na przykład do zaciągnięcia kredytu na nasze dane. Eksperci wskazują, że w takich sytuacjach naszą czujność powinien wzbudzić sposób rozmowy, jeżeli osoba po drugiej stronie słuchawki nie chce się przedstawić, pośpiesza nas czy tez próbuje wymuszać pewne decyzje to najprawdopodobniej mamy do czynienia z oszustem. W takiej sytuacji najlepiej przerwać rozmowę i samodzielnie zadzwonić do banku i sprawdzić czy faktycznie była próba nawiązania kontaktu z ich strony.

Czytaj także: Zasiłki dla bezrobotnych 2020. Będzie podwyżka? Ważne słowa minister

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj 

Źródło: bankier.pl