matka z dzieckiem na ręku w kuchni

i

Autor: Getty images Nowe zasiłki rodzinne od listopada. Zobacz, na jaką kwotę możesz liczyć

Zasiłek macierzyński

Otrzymała ponad 300 tys. zł z tytułu zasiłków. ZUS chciał odebrać część środków. Kobieta wygrała w sądzie

2023-03-18 13:55

Kobieta przez cztery lata otrzymała aż 304 tys. zł z tytułu zasiłku macierzyńskiego, chorobowego i opiekuńczego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych chciał pozbawić ją części środków. Kobieta wygrała batalię w sądzie. Skąd wzięła się tak wysoka kwota?

Niektóre kobiety prowadzące własną działalność gospodarczą opłacają wyższą składkę chorobową przez kilka miesięcy, by później pobierać wysoki zasiłek macierzyński. Pomimo tego, ze Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwestionuje tego typu działanie - Sąd Najwyższy przychylnie patrzy na "przedsiębiorcze matki".

Zawyżanie podstawy zasiłków macierzyńskich w świetle prawa

"SN uznał, że jeśli kobiety podwyższają składkę zgodnie z przepisami (nie przekraczają maksymalnej wysokości), to nie można stawiać im z tego powodu zarzutów i korygować wysokości świadczeń" - informuje Business Insider podkreślając, że ZUS nie ma prawa kwestionowana zadeklarowanej podstawy wymiaru.

Jedyne co Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zrobić to sprawdzić czy osoba nie założyła działalności gospodarczej wyłącznie w celu pobierania świadczeń i zasiłków. Po zmianie przepisów ZUS zaczął kwestionować podstawy świadczeń, które zostały już wypłacone. Jak informuje "BI" - aktualnie w sądach toczy się wiele takich spraw.

Fryzjerka otrzymała 304 tys. zł z tytułu zasiłków

Bohaterka artykułu, prowadziła zakład fryzjerski, który w 2013 roku zgłosiła do ubezpieczeń społecznych(do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego) deklarując  najniższą dopuszczalną podstawę wymiaru składek, czyli 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia (w 2015 r. było to 2 375,50 zł).

  • Luty - maj -> opłacała składki od kwoty 9 897,50 zł, czyli maksymalnej, dopuszczalnej podstawy (250 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia)
  • Od 4 maja 2015 r. -> korzystała z zasiłku chorobowego, macierzyńskiego, opiekuńczego (z krótkimi przerwami, w trakcie których świadczyła działalność)
  • Maj 2015-2019 -> pobrała świadczenia na łączną kwotę 304 203,44 zł ( średnio ok. 6 - 6,5 tys. zł za miesiąc pobierania danego zasiłku)

Jak informuje Business Insider, Zakład Ubezpieczeń Społecznych po analizie podjął decyzję o obniżeniu podstawy wymiaru skłądek w okresie luty - maj 2015. Kobieta odwołała się od tej decyzji, jednak sąd ją podtrzymał podkreślając, że kobieta w sposób "wyrachowany i intencjonalny dokonała krótkoterminowego zwiększenia podstawy wymiaru składek w celu uzyskania długookresowych korzyści, czyli wyższych zasiłków". Dodano, że jej działanie odbywa się kosztem innych ubezpieczonych.

Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego. Kobieta wygrała z ZUS-em

Kobieta wniosła o zmianę wyroku, jednak Sąd Apelacyjny podjął decyzję o jego podtrzymaniu wskazując, że "pobieranie świadczeń z ubezpieczeń było dla przedsiębiorczyni bardziej rentowne niż działalność gospodarcza" i w związku z tym ZUS miał prawo do weryfikacji.

Jak przytacza "BI" sprawą zainteresował się rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, który wniósł skargę nadzwyczajną  od wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie a spór trafił do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Sąd Najwyższy już wcześniej orzekał, że "ZUS nie jest uprawniony do kwestionowania zadeklarowanej wysokości podstawy wymiaru składek przedsiębiorcy, jeśli mieści się ona w granicach wskazanych przepisami". 

"W demokratycznym państwie prawnym przyjmuje się, że organy władzy publicznej działają w sposób lojalny i uczciwy wobec obywateli" - wskazał Sąd Najwyższy cytowany przez "BI" uchylając wyrok Sądu Apelacyjnego (zwracając sprawę do ponownego rozpatrzenia). 

Sonda
Korzystałeś z usług cyfrowych ZUS?
Pieniądze to nie wszystko Sławomir Dudek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze