Państwo rzuca koło ratunkowe mikro, małym i średnim przedsiębiorcom (MŚP)

„To pewne pieniądze, bo podmioty publiczne płacą na czas” – mówi Wojciech Rachubka z Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Dlatego państwo przygotuje szkolenia dla przedstawicieli MŚP, które ułatwią im ubieganie się o zamówienia publiczne. Na szkoleniach przedsiębiorcy dowiedzą się m.in. o swoich prawach i obowiązkach, jak i gdzie szukać informacji o zamówieniach, a także jakie dokumenty mogą być wymagane. Jednym słowem – przedsiębiorcy dowiedzą się, jak poruszać się po rynku zamówień publicznych.  

Do połowy grudnia na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii dostępna jest ankieta dla przedsiębiorców. Mogą się oni w niej wypowiedzieć jakiej formy szkoleń i wsparcia oczekują. Wskazują także które rozwiązania zachęciłyby ich do udziału w zamówieniach publicznych.

Wspieranie MŚP to jeden z celów Polityki zakupowej państwa. Rząd chce, by przetargi były dostępne dla większej liczby mikro, małych i średnich firm.

Dlatego zaleca szersze niż wcześniej stosowanie rozwiązań korzystnych dla małego biznesu. Na przykład dzielenie jednego, dużego zamówienia na mniejsze części. Jeśli mamy np. budowę szkoły, to jedna firma może wznieść budynek, a jeszcze kolejna dostarczyć meble – mówi minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Korzystne jest także wydłużanie terminów składania ofert w przetargach. Chodzi o to, by każdy przedsiębiorca miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie oraz złożenie oferty. Ale to nie wszystko. 

Polityka zakupowa państwa zaleca też, by w umowach, które trwają pół roku i więcej, wypłacać kontrahentom zaliczki i częściowe płatności. Oczywiście w momencie zakończenia określonych etapów realizacji zamówienia. Pomoże to przedsiębiorcom działać i zachować płynność finansową, bez potrzeby zaciągania pożyczek.

Innym rozwiązaniem, które mają pomóc małym firmom w staraniu się o zamówienia publiczne, będą certyfikaty. Przyznawane na określony czas będą potwierdzać, że dany wykonawca spełnia wymogi niezbędne do realizacji zamówienia. Nie trzeba więc będzie za każdym razem gromadzić i składać wielu dokumentów. 

Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które odpowiada za realizację Polityki liczy, że dzięki opisywanym rozwiązaniom, polskie firmy będą coraz silniejsze. Dzięki temu częściej i chętniej będą stawać do krajowych i międzynarodowych przetargów, także tych udzielanych w przyszłości w Ukrainie.

Kwestia odbudowy Ukrainy jest ważna. Dlatego  chcemy, by nasi przedsiębiorcy, którzy nabiorą doświadczeń na rynku krajowym, mieli możliwość wykorzystać je u naszych sąsiadów – stwierdza minister Waldemar Buda.

Jednocześnie państwo chce, by zamawiający kładli większy nacisk na rozwiązania przyjazne środowisku i innowacyjne. Jeśli takie towary i usługi będą chętniej zamawiane przez sektor publiczny, to wykonawcy będą je opracowywać i wdrażać. Da im to szansę na rozwój działalności w tych obszarach. Bo czystsza i innowacyjna Polska to przecież korzyść dla każdego z nas.  

Po dalsze, bardziej szczegółowe informacje na temat Polityki zakupowej państwa oraz zamówień publicznych zapraszamy na stronę: politykazakupowa.gov.pl

Ekonomista ostrzega: TA grupa dostanie po kieszeniach najmocniej. 

Posłuchaj, czy do niej należysz!