Płace i ceny w sklepach pójdą w górę w przyszłym roku

Rada Ministrów przyjęła propozycję średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na rok 2019 oraz informację o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych stanowiących podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok 2019. Jakie są wyliczenia?

- dynamika realna PKB – 3,8 proc.;
- średnioroczna dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflacja) – 2,3 proc.;
- dynamika nominalna przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej – 5,6 proc;
- dynamika nominalna przeciętnego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw – 6,1 proc.;

Dane te wskazują na to, że po prostu więcej niż teraz zapłacimy na zakupach. Ale możemy spodziewać się wyższych pensji, dzięki czemu inflacja nie będzie aż tak bardzo odczuwalna w domowych budżetach. Dość wysoko zakładaną inflację z pesymizmem mogą przyjmować właściciele lokat bankowych, których roczne oprocentowanie w wielu przypadkach może być niższe od zakładanej inflacji. To oznaczać może realny brak zysku. Jednak warto podkreślić, że na razie podane dane są tylko prognozowane.