Eksperci prognozują spadek cen mieszkań. Co na to wpływa?
Analitycy banku PKO BP prognozują spadek cen mieszkań o nawet 10 proc. w perspektywie roku. Swoje prognozy opierają na kilku konkretnych filarach. Jak przytacza Puls Biznesu są to między innymi:
- zapaść na rynku kredytów hipotecznych
- realny spadek dochodów
- ryzyko nadpodaży w sytuacji dużej liczby projektów rozpoczętych w okresie "boomu" finalizowanych obecnie i w I półroczu 2023
- spadek inflacji
- wyhamowanie wzrostu kosztów budowy
- wzrost oczekiwanych stóp zwrotu przez kupujących w celach inwestycyjnych
Rynek mieszkaniowy w Polsce. Co go cechuje?
"Otoczenie makroekonomiczne rynku mieszkaniowego charakteryzuje się ostatnio dużą zmiennością i trudną przewidywalnością – dotyczy to m.in. czynników geopolitycznych mogących istotnie zmienić oczekiwania inflacyjne czy politykę monetarną. Rynek mieszkaniowy cechuje w dalszym ciągu niższa transakcyjność, w związku z czym inwestorzy oczekują dodatkowej premii za ryzyko niskiej płynności, co generuje negatywną presję na poziom cen. Niska transakcyjność utrudnia też analizę zmian cen w poszczególnych segmentach rynku. Przy analizie trendów cenowych należy uwzględniać zawyżanie średniego poziomu cen przez transakcje dotyczące mieszkań o małym metrażu, których udział w ogóle transakcji wzrasta w sytuacji gorszej koniunktury" - brzmi fragment raportu z 16 grudnia 2022 roku przytoczony przez "PB".
Czy niższe ceny utrzymają się dłużej?
W pierwszych trzech kwartałach 2022 roku dynamika liczby transakcji na rynku pierwotnym w Warszawie spadła o 53 proc. Analitycy PKO BP podkreślają, że w ich ocenie spadek cen mieszkań będzie hamowany przez doświadczenie i umiejętności deweloperów związane z z zarządzaniem ofertą.
Wciąż utrzymują się wysokie stawki wynajmu przy krótkookresowej ograniczonej podaży mieszkań na wynajem. Równocześnie oczekiwania inflacyjne części społeczeństwa sprzyjają popytowi na nieruchomości, tradycyjnie postrzegane jako dobra ochrona kapitału - informuje Puls Biznesu.
Wśród czynników, które nie dopuszczą do wyhamowania cen mieszkań eksperci wymieniają również wprowadzanie do oferty lokali budowanych w okresie kryzysu (wysokie koszty budowy, ceny paliw i energii) oraz stopniowe ujawnianie się popytu uchodźców z Ukrainy.