Inflacja w listopadzie wyniosła aż 7,7 procent
GUS podał, że inflacja CPI (wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych) wyniósł w listopadzie 2021 7,7 proc. w skali rok do roku. Dla porównania, w październiku wynosiła 6,8 proc. To nieznacznie przekroczyło oczekiwania ekonomistów, którzy mówili o wskaźniku inflacji na poziomie 7,6 proc. Również minister finansów Tadeusz Kościński przewidywał, że wysokość wskaźnika wyniesie około 7 procent.
ZOBACZ Tarcza antyinflacyjna. Wszystko, co należy wiedzieć
Minister finansów o inflacji
W Polsat News Kościński mówił, że szczyt inflacji, zgodnie z prognozami NBP, wystąpi w styczniu-lutym. "To wskazuje, że inflacja w listopadzie będzie wyższa niż była w październiku, można się spodziewać pewnie 7 czy 7 proc. z kawałkiem" - stwierdził szef MF. Dodał, że inflacja rośnie, bo utrzymują się czynniki inflacjogenne, jak słaby złoty i droga ropa naftowa.
Zapytany, czy reakcja Rady Polityki Pieniężnej na podwyższoną inflację była spóźniona, minister ocenił, że wcześniejsza reakcja nic by nie dała, jedynie "dolałaby paliwa" do wzrostu cen.
W nowelizacji ustawy budżetowej na 2021 r. założono, że inflacja ma wynieść w ujęciu średniorocznym 4,3 proc.(PAP)