Podwyżki zżerają nam emerytury!

2009-03-19 8:00

Czekali na ten moment przez okrągły rok, mieli nadzieję, że teraz będzie im łatwiej żyć. Niestety, szalejąca drożyzna sprawiła, że tegoroczna waloryzacja rent i emerytur to zwykła kpina.

Okazuje się, że mimo podwyżki, polscy seniorzy są biedniejsi niż przed rokiem i na mniej mogą sobie pozwolić.   Dlatego  "Super Express" wspólnie z Polskim Związkiem Emerytów, Rencistów i Inwalidów nie przestaje walczyć o godne świadczenia.

Dzięki marcowej waloryzacji wszyscy emeryci i renciści otrzymują po kilkadziesiąt złotych więcej. Ale najniższa emerytura wzrosła tylko o ok. 31 zł, a średnie świadczenie o nieco ponad 70 zł. To stanowczo za mało, aby seniorzy mogli godnie żyć. Bowiem od Nowego Roku ceny żywności, prądu, lekarstw, usług komunalnych skoczyły o kilkanaście procent i już dawno przewyższyły ochłapy przyznane emerytom!

- Kilka dni temu odebrałam emeryturę i się załamałam - mówi Helena Nierodzik (70 l.) ze wsi Konowały (woj. podlaskie). - Dostałam 35 zł podwyżki emerytury i teraz mam 675 zł. Sama nie wiem, jak to się dzieje, że żyję za te pieniądze. Na nic mnie nie stać. Kupuję wszystko, co najtańsze i co niezbędne: chleb, jaja, salceson; sama robię dżemy, a sąsiad przynosi mi ryby. Boli mnie najbardziej to, że do kościoła muszę chodzić w starych, zniszczonych butach, bo nie mam za co kupić nowych.

Pani Helena podliczyła razem z nami swoje wydatki. Okazuje się, że mimo waloryzacji jest biedniejsza niż kilka miesięcy temu, bo choć dostaje 35 złotych więcej, jej wydatki wzrosły o ponad 130 złotych!

Dlatego razem z PZERiI przygotowaliśmy obywatelski projekt ustawy, dzięki któremu seniorzy mogliby dostać większe świadczenia. Domagamy się, aby jeden ze składników wskaźników używanych do obliczania wysokości waloryzacji - procent realnego wzrostu wynagrodzeń - wzrósł z minimum 20 proc. do minimum 50 proc. W ten sposób najstarsi Polacy zyskaliby dodatkowe kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Pod naszą ustawą podpisało się już kilkadziesiąt tysięcy osób, a codziennie do redakcji "Super Expressu" spływają kolejne wnioski z podpisami. Jeśli chcesz przyłączyć się do naszej akcji, podpisz zamieszczony poniżej formularz i wyślij na adres naszej redakcji.

Elżbieta Arciszewska, prezes zarządu głównego Polskiego związku Emerytów, rencistów i Inwalidów: Za takie pieniądze nie da się przeżyć

- Tegoroczna waloryzacja została skonsumowana przez wzrost cen już w pierwszych dwóch miesiącach tego roku. A podwyżki są dla seniorów niezwykle bolesne. Zdrożała żywność, lekarstwa, czynsze... A przecież dla emerytów i rencistów liczy się każdy grosz. Z takich pieniędzy, jakie teraz otrzymują, nie da się żyć. Chce mi się płakać nad ich losem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze