Huawei

i

Autor: SHUTTERSTOCK Huawei

Polacy będą zmuszeni wymieniać routery wifi! To efekt ustawy o cyberbezpieczeństwie

2021-01-29 3:03

Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało kolejną wersję projektu o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Brzmi poważnie i dotyczy strategicznych obszarów państwa w cyfrowym świecie. Jednak dla zwykłego Kowalskiego projekt w obecnym kształcie oznacza dodatkowe koszty i konieczność wymiany sprzętu. Dlaczego? Bo ustawodawca chce ręcznie wyeliminować z polskiego rynku technologicznego giganta - chińskiego Huawei. Eksperci nie pozostawiają suchej nitki na rządowym projekcie.

Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku Ministerstwo Cyfryzacji, wchodzące obecnie w skład Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, opublikowało projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (KSC). Chociaż w ustawie nie ma ani słowa o Chinach ani o firmie Huawei, to od razu stało się jasne, że przepisy mają wyeliminować chińskiego giganta z polskiego rynku. To wzbudziło ogromne kontrowersje i apele specjalistów z rynku o pilne zmiany. Resort w ramach konsultacji otrzymało w sumie 750 uwag od 114 podmiotów. Co ciekawe, projekt był krytykowany również przez inne ministerstwa, a także Rządowe Centrum Legislacyjne, UOKiK czy NBP. 

Resort nie przejął się falą krytyki i nie uwzględnił praktycznie żadnych z proponowanych poprawek. 21 stycznia światło dzienne ujrzała kolejna wersja projektu, która różni się od poprzedniej w niewielkim stopniu. Co więcej część proponowanych zapisów nie była nigdy wcześniej konsultowana ani z członkami rządu, ani z przedstawicielami branży telekomunikacyjnej. Dlatego też nowa wersja projektu ustawy również jest krytykowana przez ekspertów. Jednym z nich, który ocenia ją negatywnie, jest Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający fundacją Digital Poland.

Polsce grozi wojna handlowa z Chinami. W tle walka o sieć 5G

E-Polska. Debata: Technologie 5G – rewolucja dla polskiej gospodarki? Warunki osiągnięcia sukcesu

- Propozycje zawarte w KSC nie były w ogóle konsultowane z rynkiem. Szczególnie źle odebrałem kwestie związane z przekazaniem częstotliwości do podmiotu wskazanego przez państwo. Taki model działania, hurtowej państwowej sieci, nie sprawdził się w żadnym kraju na świecie, a do tego jest w mojej ocenie sprzeczny z Europejskim Kodeksem Łączności Elektronicznej - wyjaśnia Mieczkowski w rozmowie z “Super Biznesem”.

Dyrektor zarządzający fundacją Digital Poland podkreśla, że nadal głównym założeniem ustawy o KSC jest “wyeliminowanie konkretnych firm z rynku, gdyż ocena dostawców w dużej mierze opiera się niestety na politycznych, odgórnych kryteriach”. Jak dotąd, jedynie Szwecja zdecydowała się formalne usunięcie z rynku Huaweia. Nie zrobiono tego nawet w USA, które toczą ostry spór handlowy z Chinami.

Poza wielką polityką i biznesem, ustawa o KSC uderzy w polskich internautów. - Obecne zapisy mogą wpłynąć na masowe wymiany domowych routerów - zauważa Mieczkowski. Dlatego, że rządowy dokument wymienia funkcje krytyczne dla bezpieczeństwa sieci i usług. Według zaproponowanej klasyfikacji, urządzeniem krytycznym dla bezpieczeństwa państwa może być np. hotspot Wi-Fi. - Może się okazać, że należy usunąć wybrane domowe urządzenia konsumenckie, które przekazał klientowi operator, co naraża konsumentów na straty pieniężne - wyjaśnia nasz rozmówca.

Dodatkowo MC planuje powołanie państwowego operatora telekomunikacyjnego. Przedstawiciel Digital Poland argumentuje, że państwowe hurtowe sieci telekomunikacyjne nie sprawdziły się nigdzie na świecie. - Zresztą nie bez powodu, Polacy nie lubili TP SA i jestem pewien, że nikt nie chce czasów, kiedy czekało się latami na podłączenie do sieci, a ceny usług były wysokie - dodaje Mieczkowski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze