Pracowity jak Amerykanin
Jak wynika z raportu IZA (globalne centrum zrzeszające naukowców i ekspertów z obszaru ekonomicznego funkcjonowania rynków pracy), Europejczycy pracują o 19 proc. mniej godzin niż obywatele USA. Oznacza to godzinę pracy mniej na osobę. Z kolei Polacy przepracowują o 24,4 proc. mniej godzin niż Amerykanie - podaje forsal.pl.
Okazuje się też, że zatrudnieni w Stanach Zjednoczonych są bardziej skłonni do pracy w weekendy i w nocy.
Średnia liczba godzin wyrobionych przez Europejczyków jest o 16-19 proc. niższa niż pracowników zza oceanu. Do poziomu amerykańskiego pracownika - 1353 godziny w roku, z Europy zbliżyli się Szwajcarzy (1310).
Wysoko plasują się też inne europejskie narody: Czesi (1219 godzin), Portugalczycy (1191), Duńczycy (1182), Austriacy (1177) i Grecy (1161).
Gdzie w tym zestawieniu są Polacy? Na szarym końcu, wyprzedzamy jedynie Włochów, Belgów i Francuzów. Nasz wynik to 1038 godzin.
Pracy Polaków przyjrzał się też Monitoring Rynku Pracy Głównego Urzędu Statystycznego. Z ich danych wynika, że średni tygodniowy czas pracy nad Wisłą zmniejszył się do 38,7 godzin - podaje "Rzeczpospolita". To dane za II kwartał tego roku. Jeszcze w 2002 r. było to 41,2 godzin.
Co sprawia, że nasz czas pracy się zmniejsza? Według ekspertów cytowanych przez dziennik, to głównie zasługa dobrej koniunktury na rynku pracy i wzrostu wynagrodzeń, ale także m.in. 500 plus.