Zakupy

i

Autor: Shutterstock Jak sklepy omijają zakaz handlu w niedzielę

Polacy oszczędzają na jedzeniu. Zamiast masła kupują margarynę. Aż 80 proc. szuka w sklepach tańszych zamienników

2022-07-15 8:19

Inflacja w Polsce nie odpuszcza. Polacy zaczynają mocno zaciskać pasa. Niestety, przychodzi nam mocno oszczędzać na codziennych spożywczych zakupach. Okazuje się, że blisko 80 proc. Polaków szuka w sklepach tańszych produktów lub zamienników, żeby zaoszczędzić – wynika z badania przekazanego PAP. 40 proc. respondentów oszczędza na produktach spożywczych. Polacy zamiast masła kupują margarynę, a zamiast łososia, wybierają tańszego kurczaka. Sytuacja staje się dramatyczna.

Inflacja 2022 sprawia, że Polacy oszczędzają na zakupach

Z badania przeprowadzonego przez UCE Research i Grupę Blix „Inflacyjne dylematy Polaków. Na czym oszczędzamy w sklepach?” wynika, że ze względu na rosnące ceny, aż 78,8 proc. konsumentów szuka tańszych produktów lub ich zamienników. 15,5 proc. ankietowanych tego nie robi, 3,5 proc. badanych nie jest zainteresowanych taką praktyką, a 2,2 proc. respondentów nie pamięta, żeby szukała zamienników.

Jak zauważył wiceprezes Grupy BLIX Marcin Lenkiewicz, cytowany przez PAP,  konsekwencją wysokich cen produktów pierwszej potrzeby jest tzw. product switching. "Część konsumentów, która wcześniej regularnie kupowała np. łososia, teraz wybiera kurczaka. Podobne zachowanie jest widoczne wśród osób do niedawna nabywających masło, teraz sięgających po margarynę" - wyjaśnił. Jak dodał, niektórzy producenci FMCG szybko dostrzegli te zmiany i zaczęli przedstawiać swoje produkty jako tańszą alternatywę, np. mięso w puszce jako smaczny i tańszy zamiennik wędlin pakowanych.

Według autorów badania, żeby zamiennik był dla Polaków interesujący, musi być tańszy od ulubionego produktu. Na redukcję ceny nawet o połowę wskazało ponad 6 proc. respondentów, zaoszczędzenie od 30-40 proc. ceny ulubionego produktu wskazało niespełna 9 proc. pytanych. Największy odsetek badanych - ponad 26 proc. chciałoby zaoszczędzić 20-30 proc. Dla niespełna 24,5 proc. satysfakcjonującym byłby od 10 do 20 proc., blisko 13 proc. badanych wskazało na przedział 5-10 proc. ceny, z kolei 17,,4 proc. nie potrafi tego określić.

Polacy nie oszczędzają na alkoholu tylko na maśle

Zdaniem Lenkiewicza, z analiz promocji i list zakupów wynika, że obniżki na poziomie 20-30 proc. są najczęściej postrzegane jako najbardziej atrakcyjne. "Konsumenci często uważają, że właśnie taki przedział może im kompensować szalejącą inflację. Jest też wystarczającym rabatem, aby nawet zmienić sklep"– ocenił ekspert. Z badania wynika ponadto, że Polacy wbrew pozorom nie oszczędzają najbardziej na używkach i alkoholu, lecz na produktach spożywczych -39,8 proc. wskazań.

Co ósmy badany wskazał, że stara się oszczędzać na słodyczach i przekąskach, a ponad 11 proc. konsumentów nie potrafi określić konkretnej grupy towarów. Co dziesiąty pytany wskazał na chemię gospodarczą, 7,4 proc. na – kosmetyki. Na zakupach odzieżowych oszczędza 6,9 proc. pytanych na, napojach alkoholowych – 4,2 proc.

Jak dodał ekspert Grupy Blix, wysoka inflacja zmusza Polaków do poszukiwania tańszych produktów. Kolejne podwyżki stóp procentowych, które podwyższą raty kredytów dodatkowo spotęgują efekt ograniczania konsumpcji i szukania oszczędności. Taka trudna sytuacja może trwać nawet co najmniej dwa lata.

Minister finansów ujawnia: "W 2023 roku inflacja powinna być wyraźnie niższa"
Sonda
Czy obecna drożyzna wpłynęła na twoje życie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze