Wydaje się, że w tym roku prawdziwymi szczęściarzami są posiadacze domków letniskowych i działek. Mogą oni spędzić urlop na łonie natury i w miarę bezpiecznych warunkach. Bardziej odważni zdecydowali się na wakacje za granicą i regularnie sprawdzają dane dotyczące otwierania granic i przywracania połączeń lotniczych oraz śledzą sytuację epidemiczną w kraju, do którego się wybierają.
Zobacz także: Konsumenckie absurdy. Jak firmy rolują klientów
Zdecydowana większość tegorocznych urlopowiczów wakacje postanowiła spędzić w kraju w nadmorskich czy górskich hotelach i pensjonatach. Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Turystyka prawdziwe oblężenie przeżywają prywatne kwatery na wynajem na polskiej wsi. Praktycznie wszystkie są już zarezerwowane przynajmniej do września.
Sprawdź również: Blisko 1000 produktów taniej, VAT jeszcze niższy. Nowa oferta Lidla
Do połowy maja resort rolnictwa prowadzi także kampanię, która ma zachęcać do wypoczynku na wsi. Działania te mają przekonać urlopowiczów do skorzystania z oferty krajowej agroturystyki. Jak przyznał wiceminister Szymon Giżyński podczas senackiej komisji rolnictwa wypoczynek na wsi umożliwia nie tylko kontakt z naturą, ale także z tradycją i kulturą.