Stabilna sytuacja gospodarcza Polski. Nie ma widma niewypłacalności
Agencja Fitch w komunikacie prasowym wskazuje na zdywersyfikowaną gospodarkę, wspieraną przez dość solidne podstawy makroekonomiczne oraz niski poziom długu publicznego w porównaniu do krajów z podobnym ratingiem. Fitch prognozuje, że wzrost gospodarczy spadnie do 0,7 proc. w 2023 roku z powodu spowolnienia popytu krajowego. Spadek inflacji oraz poprawa warunków zewnętrznych powinna jednak pozwolić na silniejszy wzrost w drugiej połowie roku. Jednocześnie - jak podało MF - Agencja podtrzymuje swoje prognozy relatywnie pozytywnego wzrostu średniookresowego (między 3-3,5 proc.), dzięki połączeniu silnej dynamiki inwestycji, wysokiej produktywności i normalizacji trendów konsumpcyjnych wraz ze spadkiem inflacji. "Agencja oczekuje, że środki z UE (RRF) zostaną odblokowane do końca tego roku (po wyborach), ale wyraźnie rośnie ryzyko, że władze nie będą w stanie wykorzystać wszystkich środków, jeśli proces będzie się dalej opóźniał. Przedłużające się opóźnienia mogą zahamować wzrost w średnim terminie" - napisano.
W jakim wypadku rating może się poprawić lub pogorszyć?
Wskazano, że czynniki, które mogą wpłynąć na podniesienie oceny ratingowej to w przypadku finansów publicznych konsolidacja fiskalna w średnim okresie, która poprowadzi do zdecydowanego obniżenia relacji długu do PKB oraz dowody na to, że perspektywy trwałego i wyższego wzrostu PKB prowadzą do szybszej konwergencji dochodów zbliżonych do krajów z oceną ratingową „A” poparte działaniami, które nie prowadzą do nierównowagi makroekonomicznej i zewnętrznej.
Z drugiej strony - jak napisano - obniżenie ratingu jest możliwe w przypadku gwałtownego wzrostu długu publicznego spowodowanego niewystarczającym spadkiem deficytu lub wymagalnością udzielonych gwarancji. Rating może być również obniżony w przypadku znacznego pogorszenia sprawowania rządów, potencjalnie dalszego osłabienia stosunków z UE oraz utraty wiarygodności polityki makroekonomicznej i fiskalnej.