Morawiecki, Scholz

i

Autor: AP, Art Service/Super Express Morawiecki, Scholz

Gospodarka

Wzrostu PKB zazdroszczą nam nie tylko Niemcy. Polska przykładem dla całej Europy!

2023-06-01 15:20

Tempo wzrostu gospodarczego w Polsce było znacznie powyżej średniej dla państw OECD (0,4 proc.) i Unii Europejskiej (0,2 proc.). Niemcy odnotowały ujemny o 0,3 przyrost PKB. Spośród krajów UE drugie miejsce zajęła Portugalia z wynikiem 1,6 proc. Trzecia Finlandia miała 1,1-procentowy wzrost gospodarczy w ciągu I kwartału. Polskie PKB wzrosło o 3,8 proc. w porównaniu do IV kwartału 2022 r. Wynik jest zaskakująco mocny również na tle innych państw, co pokazują statystyki Eurostatu i OECD, o czym informuje portal 300gospodarka.pl. Dlaczego PKB w Polsce tak wzrósł?

Z czego wynika sukces polskiej gospodarki?

Z danych GUS opublikowanych 31 maja, w I kwartale 2023 r. nastąpił kolejny spadek PKB. Wpłynął na to spadek popytu krajowego o 5,2%, a także spadek spożycia ogółem o 1,6% (wobec spadku w 4 kwartale 2022 r. o 3,3%). 

-Jest to potwierdzenie wstępnego szacunku GUS. Nie mamy jeszcze recesji, ale już bardzo poważne zmniejszenie tempa wzrostu PKB w stosunku do trendu 3,5% r/r, głównie na skutek dużego spadku zapasów w środki obrotowe oraz mniejszej konsumpcji. – ocenia prof. Stanisława Gomułki, główny ekonomista BCC i minister finansów Gospodarczego Gabinetu Cieni Business Centre Club.

Jak czytamy na portalu, po pierwsze, słabość konsumpcji prywatnej, która była głównym hamulcowym polskiej gospodarki, była niwelowana przez zaskakująco dobry wynik w inwestycjach. Wśród przyczyny, 300gsopodarka.pl wymienia również efekty spadku zapasów, których wzrost poprzednich kwartałach był kołem zamachowym dla wzrostu PKB, zostały osłabione przez dopalacz eksportowy.

Główny ekonomista BCC podkreśla, że z opublikowanych danych GUS odczytać możemy także pozytywne informacje, dotyczące m.in. nakładów brutto na środki trwałe czy nadwyżki w eksporcie netto.

-Mamy jednak dwie dobre wiadomości: wzrost nakładów brutto na środki trwałe o 5,5% oraz dużą nadwyżkę w eksporcie netto. Te dobre wiadomości powinny być odnotowane przez RPP, bo podtrzymują kurs złotego i wielkość potencjalnej podaży towarów i usług. Z drugiej strony według szybkiego szacunku GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2023 w porównaniu z majem 2022 były wyższe o 13%, na tym samym poziomie co w kwietniu 2023. – wskazuje prof. Stanisław Gomułka. 

-A konkretnie przez korzystny dla gospodarki układ, w którym eksport szybko rósł, a import słabł. Ta różnica – tzw. eksport netto – napędzała wzrost PKB-wyjaśnia portal, jednocześnie wskazuje, że niemal wszyscy eksperci jednak studzą nastroje: dobre dane z początku roku jeszcze niczego nie przesądzają. Nadal dominuje pogląd, że w całym roku gospodarka będzie rozwijać się raczej słabo, w tempie ok. 1 proc. PKB rok do roku.

-Niemniej jednak kolejny raz udało się uniknąć tzw. technicznej recesji, czyli dwóch kwartałów z rzędu, w których PKB spadał w porównaniu do kwartału wcześniej- informuje portal. 

Według ostatnich danych GUS PKB w Polsce w I kwartale spadł w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku o 0,3 proc. Ale jednocześnie wzrósł o 3,8 proc. w porównaniu do IV kwartału 2022 r. I to właśnie w tym odsezonowanym ujęciu dane z polskiej gospodarki są zaskakująco dobre.Niektórzy ekonomiści spodziewali się bowiem, że w I kwartale PKB spadnie w porównaniu do ostatnich trzech miesięcy poprzedniego roku. A to oznaczałoby techniczną recesję. 

Recesja techniczna w Niemczech

Maciej Przygórzewski dealer walutowy InternetowyKantor.pl, wskazuje, że Niemcy  pokazały już drugi spadkowy kwartał z rzędu, czym potwierdziły formalnie techniczną recesję. W tym samym położeniu jest wiele państw europejskichjak Irlandia (-2,7 proc), Holandia (-0,7 proc.), Austria (-0,3 proc) czy Czechy (0 proc.), które zanotowały w I kwartale tego roku ujemny przyrost PKB w porównaniu do iV kwartału 2022 r. Jak twierdzi Przygórzewski, dwa spadkowe kwartały z rzędu, w odczycie PKB oznaczają bowiem techniczną recesję.

Prof Gomułka z BCC uważa, też że te dane w sumie powinny zniechęcać RPP do rozważania obniżki stóp procentowych w najbliższych 2-3 kwartałach.

-Obecna RPP zapewne nie podniesie stóp procentowych, ale taką możliwość powinna rozważać, a nawet taką decyzję podjąć dla urealnienia, w sytuacji niskiej stopy bezrobocia, dojścia do celu 2,5% w trakcie roku 2024. – mówi ekspert BCC .

Pieniądze to nie wszystko Paweł Wojciechowski
Sonda
Czy Twoim zdaniem polska gospodarka jest w dobrej kondycji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze