Huta Częstochowa upada, zagraniczna pomoc pomogła jedynie na krótko
W czasach pandemii Huta Częstochowa znalazła się na skraju upadku, pomoc przyszła ze strony międzynarodowego koncernu. W 2020 r. brytyjsko-hinduski GFG Liberty miał ambitne plany odnowienia dawnej świetności zakładu, jednak początkowy optymizm zderzył się z rzeczywistością.
Z początku produkcja systematycznie rosła. Nowy inwestor angażował się w lokalne inicjatywy takie jak sponsorowanie częstochowskiego sportu i współpraca z Politechniką Częstochowską. Dyrektor Liberty Częstochowa zaangażował się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Podejmował ponadto działania mające na celu zwiększenie poziomu bezpieczeństwa pracy. Niestety, w pewnym momencie wszystko się posypało.
Produkcja stanęła. Początkowo tymczasowo, jednak załoga nie wróciła do swoich obowiązków. W mediach pojawiały się pogłoski, że władze kopalni wypłacają pensje ale rachunków za energię już nie płacą.
Ostatnia opcja na ratunek Huty Częstochowa – apel do rządu o wsparcie
- Inwestor nie tylko wspierał hutę kolejnymi funduszami, ale zabiegał o zbudowanie stałego partnerstwa z państwowymi instytucjami finansowymi. Bez skutku – zabrakło woli politycznej ówcześnie rządzących, jak również wsparcia związanych z nimi parlamentarzystów ziemi częstochowskiej. Teraz – w sytuacji kryzysu sektora stalowego w Europie – Huta Liberty znowu potrzebuje wsparcia i mądrych decyzji rządzących. Zakład wstrzymał produkcję, a rezerwy inwestora – zapewniające m.in. wynagrodzenia podczas postoju – to apel o ratowanie kopalni cytowany przez serwis czestochowa.naszemiasto.pl.
Wierzyciel Huty Częstochowa składa wniosek o upadłość
Brak wsparcia finansowego to nie jedyny problem częstochowskiej huty. Jak informuje portal wnp.pl, w połowie kwietnia jeden z wierzycieli, czyli zewnętrzna firma zajmująca się naprawą suwnic w hucie, złożył w sądzie wniosek o upadłość Huty Liberty. 10 maja Sąd Rejonowy w Częstochowie przychylił się do wniosku i ustanowił tymczasowego nadzorcę sądowego. Choć przedstawiciele dyrekcji nie chcą słyszeć o likwidacji zakładu i wciąż szukają sposobu na wznowienie pracy, w niektórych kwestiach - przede wszystkim finansowych - ich decyzyjność może być przez nadzorcę ograniczana.
Huta Częstochowa zmieni właściciela na spółkę Skarbu Państwa?
Jednym z pomysłów na ratowanie częstochowskiej huty ma być przejęcie jej przez państwowy Węglokoks. Na razie opcja nie jest oficjalnie rozważana, bo grupa Liberty nie wystawiła przedsiębiorstwa na sprzedaż, ale Tomasz Ślęzak, prezes Węglokoksu, przyznał, że gdyby się to zmieniło, Węglokoks mógłby poważnie taką ofertę przeanalizować.
Zaniepokojonym swoim losem pracownikom pozostaje oczekiwanie na rezultaty wniosków o doraźne dofinansowanie huty ze Skarbu Państwa i efekty przeglądu strategicznych aktywów grupy Liberty w innych krajach.