Nowy Ład powoli ma wchodzić w życie. Okazuje się jednak, że nie jest to takie proste zadanie jak rząd zakładał. Okazuje się, że hamulcowym proponowanych zmian jest wicepremier Jarosław Gowin wraz ze swoim ugrupowaniem. Kością niezgody są kwestie podatkowe. – Ustawa zawiera wszystkie rozwiązania jeżeli chodzi o kwestie podatkowe w Polskim Ładzie, czyli podwyższenie kwoty wolnej od podatku i podwyższenie drugiego progu podatkowego, czyli obniżenie podatków dla lepiej zarabiających w tej grupie 220 tysięcy złotych – wskazał Piotr Müller w „Sygnałach dnia” Polskiego Radia. Rzecznik rządu jednak dodał: – Ustawa miała być w tym tygodniu zaprezentowana jako projekt do konsultacji społecznych, umówiliśmy się wczoraj z premierem Gowinem, że dajemy sobie ostatnie kilka dni na pewne szlify tej ustawy, ostateczne propozycje również, które są wspólnie uzgadniane między Prawem i Sprawiedliwością i Porozumieniem, i na początku przyszłego tygodnia ustawa pójdzie do konsultacji i liczę, że już jako projekt całej Zjednoczonej Prawicy.
Müller przyznał, że nie ma co ukrywać, że jest inne spojrzenie na kwestie podatkowe między Prawem i Sprawiedliwością i Porozumieniem. - My uważamy, że ten system, który powstał w czasach III RP jest w wielu miejscach niesprawiedliwy i dlatego właśnie chcemy obniżyć podatki dla 18 milionów obywateli. Jest pewna kwestia związana z oczywiście dyskusją o skali opodatkowania przedsiębiorstw i w jaki sposób powinny być konstruowane podatki w tym zakresie i właśnie to jest przedmiotem tej dyskusji teraz z premierem Gowinem, ale tak jak mówię liczę, że te wczorajsze rozmowy kilkugodzinne i też szlify ustawowe, które będą w tym tygodniu doprowadzą do porozumienia między wszystkimi partiami obozu Zjednoczonej Prawicy – zaznaczył polityk.