Pożar jednej z najbardziej rozpoznawalnych katedr świata to niepowetowana strata dla całego świata. Notre Dame obok wieży Eiffla, Łuku Tryumfalnego czy Luwru jest ona symbolem Paryża, co roku odwiedzana przez miliony turystów. Warto wspomnieć, że w Katedrze Notre-Dame znajdowały się… polskie skarby, które wywiózł do Francji bezprawnie król Jan II Kazimierz. Mowa o relikwiarzu drzewa Krzyża Świętego, który towarzyszył koronacji polskich królów od czasów Władysława Jagiełły. Na szczęście, jak poinformowały francuskie władze, relikwie zostały uratowane.
Polskie skarby w katedrze Notre Dame
Prezydent Francji ogłosił, że katedra zostanie odbudowana, a Francja zorganizuje na ten cel zbiórkę pieniędzy. Głosy wsparcia płyną nad Sekwanę z całego świata. Również Polscy politycy przekazują swoje słowa. Prezydent Andrzej Duda na twitterze wczorajszy pożar nazwał tragedią dla wszystkich wierzących i katastrofą dla światowej kultury i sztuki. W kolejnym swoim wpisie prezydent poinformował, że zgłaszają się ludzie chcący pomóc i przekazać datki na odbudowę świątyni.
Minister kultury Piotr Gliński na antenie TVP Info zapowiedział, że wciąż jest za wcześnie na jasne deklaracje pomocy, ale Polska jest gotowa wspomóc Francję przy odbudowie jednego z jej symboli. Jak dodał nasz kraj dysponuje dobrymi fachowcami w zakresie konserwacji zabytków. Gliński wspomniał także swoją ostatnią wizytę w Notre Dame i rozmowę z proboszczem katedry, który skarżył się na kłopoty z zebraniem odpowiednich środków na renowacje i utrzymanie zabytku.